Przedłużenie sezonu nie wpłynie na kontrakty
Szef zespołu McLarena w F1 przyznał, że ewentualne wydłużenie sezonu na 2021 rok nie będzie miało wpływu na umowy z kierowcami.
Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images
Z powodu pandemii koronawirusa sezon F1 jeszcze nie rozpoczął się, a wiele wyścigów zostało przełożonych. Liberty Media szuka możliwości, by w tym roku zorganizować mistrzostwa, a jeden z pomysłów zakłada wydłużenie sezonu do początku 2021 roku, co może oznaczać problemy dla kierowców, zespołów i dostawców jednostek napędowych, których umowy kończą się w tym roku. Zdaniem Seidla nie będzie to jednak stanowiło problemów.
- Myślę o kontraktach, ale to nie będzie duży problem. Myślę, że łatwo znajdziemy rozwiązanie, ponieważ wszyscy zaangażowani w F1 mają takie same interesy. Mamy umowy. Nie ma powodów, by nie kontynuować planów wydłużenia sezonu. Nie sądzę, by pojawił się jakikolwiek problem dotyczący naszej umowy z Renault. Ważne jest stwierdzenie, że mamy świetne, otwarte i przejrzyste relacje na ten rok, więc nie widzę problemów - mówił Seidl.
McLaren rozpoczął już rozmowy na temat przedłużenia kontraktu z Carlosem Sainzem, którego umowa wygasa z końcem tego roku. Seidl zapytany, czy chciałby w 2021 roku utrzymać obu kierowców, odpowiedział: - Nasza pozycja tak naprawdę nie zmieniła się, podobnie jak sposób, w jaki podchodzimy do rozmów. W McLarenie z Carlosem i Lando chcielibyśmy oczywiście wziąć udział w kilku wyścigach, a potem w końcu usiąść razem i podjąć obustronne decyzje. Także nie stanowi do dużego problemu.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze