Przełom w Alpine potwierdzony
Esteban Ocon wskazał, że tempo Alpine podczas kwalifikacji do Grand Prix Hiszpanii było potwierdzeniem ich rosnącej formy, co pokazali już podczas poprzedniej rundy w Monako.
Pierre Gasly powtórzył osiągnięcie Ocona z poprzedniej rundy, uzyskując czwarty czas we wczorajszych kwalifikacjach na torze pod Barceloną, choć potem został zdegradowany o sześć pozycji za blokowanie w czasówce Carlosa Sainza oraz Maxa Verstappena.
Ocon nie miał idealnego okrążenia w Q3, ale i tak zdołał zanotować siódmy rezultat.
- To jest niesamowite - powiedział Ocon, pytany przez Motorsport.com o fakt, że samochód Alpine ponownie okazał się czwartym najszybszym. - Gdyby ktoś mi o tym powiedział dwa wyścigi temu, nie uwierzyłbym.
- Ogromne podziękowania dla ludzi z Viry i Enstone za pracę, którą wykonują, ponieważ te ulepszenia, które wprowadzamy, zdecydowanie robią różnicę. Te wyniki po rundzie w Monako potwierdzają, że bolid jest mocniejszy - zaznaczył.
Ocon przyznał, że nie miał najlepszego okrążenia rozgrzewkowego przed ostatnią próbą powalczenia o jak najlepsze pole startowe do GP Hiszpanii.
- Myślę, że doskonale zoptymalizowaliśmy całe kwalifikacje, oprócz mojego przejazdu w Q3 - powiedział. - Prawdopodobnie opony nie były w odpowiednim stanie na początku ostatniego okrążenia pomiarowego, w porównaniu do wszystkich pozostałych przejazdów, gdy osiągaliśmy maksimum naszych możliwości. Tylna oś nie miała właściwej przyczepności.
- Podobnie jak Fernando Alonso, straciłem przyczepność na wejściu w dziesiąty zakręt, wyjechałem z niego nieco za szeroko i straciłem sporo czasu w tej sekcji. Mimo to siódme miejsce to i tak dobra pozycja startowa - uznał.
- Cieszę się, albowiem różnice między nami są bardzo niewielkie, co oznacza, że gdybyśmy mieli udane okrążenie, wyższa lokata byłaby wówczas w zasięgu. To fantastyczne. Mam nadzieję, że stawka F1 długo pozostanie tak wyrównana, a zespół nadal będzie mocny - podkreślił.
Gasly podziela opinię swojego partnera.
- Jestem bardzo zadowolony w kontekście osiągnięć zespołu, ponieważ to najlepsze kwalifikacje sezonu - mówił Francuz jeszcze przed otrzymaniem wspomnianych kar. - Cieszę się z rozwoju, który podkreślamy od kilku ostatnich weekendów.
- To wciąż początek sezonu i nadal uczę się tej ekipy z każdym kolejnym grand prix. Oni natomiast poznają mnie i chodzi o to, abyśmy odpowiednio poskładali te wszystkie elementy. Naprawdę czuję, że idziemy do przodu. Widząc Carlosa na drugim miejscu z przewagą mniejszą niż dziesiąta sekundy, to naprawdę pokazuje, że nasz pakiet ma potencjał, a aktualizacje działają odpowiednio - podsumował.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze