Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Przygnębienie w Mercedesie

Lewis Hamilton przyznał, że w zespole Mercedesa da się wyczuć „napięcie” i przygnębienie, spowodowane słabą formą tegorocznego samochodu.

Pierre Gasly, AlphaTauri AT03, Lewis Hamilton, Mercedes W13

Autor zdjęcia: Red Bull Content Pool

Jeśli Hamilton miał nadzieje, że w Imoli jego W13 zbliży się do czołówki, został ich bardzo szybko pozbawiony. W kwalifikacjach wykręcił trzynasty czas. W sprincie zamiast odrabiać, stracił jedną pozycję.

Grand Prix Emilii-Romanii ukończył na trzynastym miejscu, a dodatkowo został zdublowany przez Maxa Verstappena. Po wyścigu usłyszał przez radio przeprosiny od szefa zespołu - Toto Wolffa.

Pytany przez dziennikarzy o poziom frustracji obecnymi wynikami, Hamilton odparł: - Jest ciężko. Zdecydowanie nie jest łatwo i wszyscy w ekipie to czujemy.

- Przynajmniej George [Russell] zdobył dziś parę punktów dla zespołu. Przepraszam więc wszystkich, że ja nie byłem w stanie tego zrobić.

Przyczyna większości problemów Mercedesa tkwi w podskakiwaniu, czyli tegorocznej zmorze niektórych samochodów. W Brackley wierzą, że uporanie się z tym zjawiskiem odblokuje potencjał W13.

- Sądzę, że zespół... Tak jak już powiedziałem, da się to wyczuć w zespole. Wszyscy trzymają głowę nisko i próbują z całych sił. Nikt się nie poddaje i każdy chce iść naprzód.

Hamilton przez większość dystansu „męczył” się za Pierrem Gaslym z AlphaTauri.

- To było naprawdę frustrujące. Po prostu chciałem przebić się do przodu. Jednak nie byłem wystarczająco blisko, aby wyprzedzić. Byłem dziś strasznie powolny.

Za niespełna dwa tygodnie Formuła 1 po raz pierwszy odwiedzi Miami. W związku ze słabą formą samochodu trudno u Hamiltona wyczuć jakikolwiek entuzjazm.

- Nie mogę powiedzieć, żebym w tym momencie jakoś szczególnie wyczekiwał [tego grand prix]. Jestem jednak przekonany, że w tygodniu wyścigowym nastrój będzie bardziej pozytywny. Już jutro będę w fabryce, aby zobaczyć z chłopakami, co możemy poprawić.

Hamilton ma na koncie 28 punktów i jest obecnie ósmy w tabeli kierowców.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Trudne chwile Sainza
Następny artykuł Leclerc był zbyt chciwy

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska