Quartararo spogląda na Formułę 1
Fabio Quartararo, gwiazda MotoGP, przyznał, że chciałby spróbować swoich sił w samochodzie Formuły 1.

Quartararo rozpoczął swój trzeci sezon w królewskiej klasie wyścigów motocyklowych. W tym roku Francuz zaliczył awans do fabrycznej ekipy Yamahy i zastąpił w niej Valentino Rossiego.
21-latek w miniony weekend wygrał Grand Prix Dohy, swój czwarty wyścig w MotoGP. Choć przed nim długa i prawdopodobnie pełna sukcesów kariera w motocyklach, Quartararo przyznał, że z dużym zaciekawieniem spogląda w stronę Formuły 1, a pragnienie choćby wypróbowania bolidu jest silne.
- Jednym z moich marzeń jest jazda samochodem F1 - przyznał na łamach Journal du Dimanche. - W tej chwili skupiam się na MotoGP, ale w dalekiej, dalekiej przyszłości F1 mogłaby być opcją...
Quartararo nie ukrywa swojego zamiłowania do sportowych samochodów.
- Jeździłem w zasadzie każdym znanym sportowym modelem: Ferrari 812, Lamborghini, McLarenem. Dźwięk silnika V12 jest cudowny. Jak tylko będę mógł „pofolgować” sobie z przyspieszeniem i prędkością, wypróbuję je jeszcze na torze.
- Korzystam z samochodu od samego momentu uzyskania prawa jazda, czyli od 18 roku życia. Dostałem maksymalną liczbę punktów na teście i potem 27,5 na 30 możliwych podczas egzaminu [praktycznego]. Nie chcę uprawnień na motocykl. Za kilka tygodni będę miał skuter Yamahy, który w zupełności mi wystarczy.
- Generalnie jeżdżę [samochodem] całkiem nieźle. Chociaż jestem przyzwyczajony do prędkości na torze, jako kierowca myślę przede wszystkim o innych pasażerach. Zwykle hamuję pierwszy. Jeśli komuś to nie pasuje, pozostaje mu spacer.
Po zwycięstwie podczas drugiej rywalizacji w Katarze Quartararo widnieje na trzeciej pozycji w punktacji. Do liderującego rodaka, Johanna Zarco traci 4 oczka.

O tym artykule
Serie | Formuła 1 , MotoGP , Motocykle |
Kierowcy | Fabio Quartararo |
Tagi | motogp , quartararo , formuła 1 |
Autor | Tomasz Kaliński |