Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Raikkonen nie zamierza świętować

Kimi Raikkonen nieszczególnie przykłada uwagę do faktu, że tegoroczne Grand Prix Monako będzie jego trzechsetnym startem w Formule 1.

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing and Antonio Giovinazzi, Alfa Romeo Racing pose for a photograph with a mole

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing and Antonio Giovinazzi, Alfa Romeo Racing pose for a photograph with a mole

Gareth Harford / Motorsport Images

Mistrz świata z 2007 roku od tego sezonu reprezentuje zespół Alfa Romeo Racing. Z wyjątkiem ostatniego GP Hiszpanii, wszystkie tegoroczne wyścigi kończył na punktowanych pozycjach.

Raikkonen bardziej zastanawia się nad osiągami samochodu, które zaprezentuje na ulicznym torze w Monte-Carlo niż nad świętowaniem.

- Wszyscy mówią o moim trzechsetnym wyścigu, ale mnie bardziej interesują osiągi - powiedział Kimi. - Testy w Barcelonie był dla nas bardzo ważne, staraliśmy się rozpoznać nasze problemy, ale szczerze mówiąc, nie wiem, jak dobrze będzie pasował nam tor uliczny w Monako.

Dopytywany o okrągłą liczbę startów w F1, dodał: - Sytuacja specjalnie nie różni się od tej w zeszłym tygodniu. To kolejny wyścig i to tylko cyfry. Oczywiście jest inaczej niż za pierwszym startem, ale po kilku wyścigach to niewiele zmienia.

- Z roku na rok kalendarz jest mniej więcej ten sam, choć oczywiście czasami pojawiają się nowe lokalizacje. Reszta od początku jest podobna. Oczywiście Formuła 1 zmieniała się przez te osiemnaście lat. To jest jednak normalne, nie tylko w odniesieniu do sportu .

- To co się nie zmieniło to sama jazda. Zawsze starasz się, jak najlepiej wykorzystać to, czym dysponujesz, bez względu na to, jaki masz samochód. Wiadomo, że najfajniejsza zabawa jest, kiedy siedzi się w szybkiej maszynie i ma się dobre wyniki. To również tyczy się życia. Kiedy wszystko układa się po twojej myśli, to masz dobry dzień.

Wspomniano także o rekordzie Rubensa Barrichello 323 startów: - Nie jestem tu w celu pobicia tego rekordu. Naprawdę nie będę miał z tego żadnej radości. Już powiedziałem zespołowi, że to tylko liczba. Mam kontrakt na przyszły rok, a co dalej to kto to wie. Zobaczymy, jak potoczą się sprawy i czy nadal to będzie mnie interesowało.

Alfa Romeo Racing obecnie zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji konstruktorów z trzynastoma punktami na koncie. Kimi Raikkonen jest ósmy wśród kierowców.

- Nie mam szczególnych oczekiwań. Jakiegokolwiek miejsca byśmy nie zajęli, będę zadowolony. Nie jestem osobą, która wyznacza sobie cel, a jeśli go nie osiągnie, to popada w depresję. Jeśli poczujemy pod koniec roku, że zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy i zanotujemy postęp, wtedy możemy być dumni z siebie.

- Mogło być trochę lepiej, ostatni wyścig był dla nas trudny. Jednak tak się czasami dzieje. Skupiamy się na swoich sprawach, a nie na tym co jest wokół nas. Oczywiście znamy nasze miejsce w mistrzostwach, a jeśli będziemy szli krok po kroku naprzód, zrealizujemy założenia. Czy jestem ostatni, czy dziesiąty, czy na inne pozycji… kiedy mój ostatni wyścig dobiegnie końca, może życie specjalnie się nie zmieni.

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Russell wraca do Monako
Następny artykuł Vettel wspomina Laudę

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska