Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Raikkonen niezainteresowany

Kimi Raikkonen przyznał, że nie jest zbyt zainteresowany tym, kto ewentualnie zastąpi go w Alfie Romeo.

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing, in the press conference

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing, in the press conference

Mark Sutton / Motorsport Images

Raikkonen - zastąpiony w Ferrari przez Charlesa Leclerca - dołączył do ekipy z Hinwil przed rozpoczęciem sezonu 2019. Fin w wieku 41 lat jest obecnie najstarszym zawodnikiem w stawce i wciąż śrubuje rekord w największej liczbie występów w wyścigu F1.

Coraz mocniej spekuluje się jednak, że obecny sezon jest ostatnim w karierze Raikkonena, a Alfa Romeo szuka już następcy. Na szczycie listy widnieje Valtteri Bottas, z którego najprawdopodobniej zrezygnuje Mercedes.

- Quadrifoglio to dobry samochód - żartował Toto Wolff, szef Mercedesa, w rozmowie z Motorsport.com. - Valtteri ma szybkość, charakter i jest graczem zespołowym, a to bardzo ważne.

Sam Raikkonen nie wie jeszcze czy zostanie w F1 na kolejny rok.

- Szczerze mówiąc, nie wiem - powiedział Raikkonen na antenie Sport1. - W zeszłym roku o tej porze było podobnie. Zobaczymy.

- W każdym razie nie jestem zainteresowany śrubowaniem mojego wyścigowego rekordu. Każdy rekord w końcu zostanie przebity. Dlatego też, nie czuję się jakoś specjalnie wyjątkowo z tego powodu.

Poza Bottasem mocnym kandydatem do zasilenia Alfy jest Mick Schumacher - protegowany Ferrari, obecnie zaliczający swój debiutancki sezon w Haasie.

- Trudno mu zabłysnąć, ponieważ samochód nie jest zbyt szybki - mówi o młodszym koledze Raikkonen. - Z drugiej strony, to też może być dla niego korzystne, bo ludzie zdają sobie sprawę, iż bolid jest wolny. Jeśli mimo to zaliczy dobry wyścig i pokaże prędkość, to dobrze.

Mistrz świata z 2007 roku nie zaprząta sobie głowy swoim następcą.

- Jeśli zdecyduję się odejść, naprawdę nie obchodzi mnie, kto wsiądzie do samochodu. To nie będzie mój problem.

Raikkonen zdobył w tym sezonie tylko jeden punkt - za dziesiąte miejsce w Grand Prix Azerbejdżanu.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Szef zadowolony ze sprintu
Następny artykuł Russell nie ma odpowiedzi

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska