Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Raikkonen: Ograniczenia pogodowe są niedorzeczne

Kimi Raikkonen uważa, że brak możliwości jazdy bolidami Formuły 1, nawet po stosunkowo niewielkich opadach, wygląda czasem niedorzecznie.

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing C38

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing C38

Simon Galloway / Motorsport Images

Większość sesji w Formule 1 rozgrywana jest na suchej nawierzchni. Gdy spadnie deszcz, kierowcy zwykle czekają aż założyć będzie można „intermediaty”, unikając jazdy na pełnych „deszczówkach”.

Podczas tego weekendu wszystkie sobotnie aktywności na torze zostały anulowane ze względu na tajfun Hagibis, który zmierzał w stronę Japonii. Raikkonen podkreślił jednak, że nawet mniej dramatyczne warunki są już problemem dla współczesnej Formuły 1.

- Wiemy jak bardzo jesteśmy ograniczeni oponami i niestety wystarczy mała ilość deszczu i mamy aquaplaning. I to jest problem. Nie mamy wtedy kontroli [nad autem].

- Kiedy zaczynałem swoją karierę, to wielokrotnie bardzo mocno padało i ani razu nie mieliśmy problemów, więc z pewnością dzisiejsze opony nie są najlepsze.

- Często wody nie jest wiele i to, że nie możemy jeździć wygląda niedorzecznie. Jednak jest jak jest, gdy pojawia się nawet mała „rzeka”, to tracimy kontrolę.

Krytyka produktów Pirelli nie jest w ostatnich latach nowością. Czasami to warunki na torze pogarszają wydajność opon. Romain Grosjean rozbił się przed dwoma laty na Monzy podczas kwalifikacji, a w użyciu były pełne deszczówki.

- Wtedy wyglądało to gó****nie. Wszystko zależy od ilości wody na torze i opon.

- Jednak jeśli chodzi o wiatr, to bezpieczeństwo jest priorytetem - odniósł się do weekendu na Suzuce. - Jeśli zapowiadają w dodatku, że w ciągu jednego dnia spadnie ilość wody, jaką zwykle mają tu w miesiąc, to jazda nie byłaby możliwa.

Główny zarzut kierowany pod adresem tegorocznych opon dotyczył trudności w doprowadzeniu ich do odpowiedniego okna pracy. Narzekało na to wiele zespołów, a przyczyna może tkwić w cieńszym bieżniku, który charakteryzuje aktualne mieszanki.

Kevin Magnussen, zespołowy partner Grosjeana, został poproszony o ocenę ogumienia przeznaczonego na deszcz i śmiejąc się odpowiedział: - Taa, są jakie są. Nadają się tak samo jak "suche" [przeznaczone na suchą nawierzchnię].

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Vettel: Zbyt wcześnie, by nazywać Leclerca najgroźniejszym partnerem
Następny artykuł Eksperymenty z formatem weekendu coraz bliżej

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska