Raikkonen zostanie w Alfie Romeo?
Alfa Romeo jest otwarta na pomysł zatrzymania Kimiego Raikkonena w roli doradcy w przyszłym roku, jeśli Fin będzie zainteresowany taką pracą.
Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images
Tuż przed Grand Prix Holandii Raikkonen ogłosił zakończenie startów w F1 po sezonie 2021, krótko przed tym, jak otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa i musiał opuścić weekend wyścigowy w Zandvoort.
Fin nie ma jeszcze planów co do swojej przyszłości w sporcie. Podkreślił natomiast, że zamierza spędzać jak najwięcej czasu z rodziną. Natomiast Alfa Romeo chce wykorzystać jego doświadczenie i wiedzę.
Szef ekipy z Hinwil Frederic Vasseur, który zatrudnił Raikkonena, gdy ten odszedł z Ferrari pod koniec 2018 roku, przyznał, że chciałby w pewnym momencie porozmawiać ze swoim kierowcą o ewentualnej dalszej współpracy.
Uważa jednak, że błędem byłoby popędzanie Raikkonena do natychmiastowego podjęcia decyzji o planach na 2022 rok, tuż po wiadomości o jego emeryturze, która dopiero co została przekazana.
- Widziałem, że już miał jakieś propozycje dotyczące innych serii lub czegoś w tym stylu. Lepiej jednak, jak obecna sytuacja się uspokoi. Wtedy będziemy mieli czas na dyskusję, co moglibyśmy wspólnie zrobić w przyszłości - powiedział Vasseur. - Jestem bardziej niż chętny, aby Kimi podjął się jakiejś roli w zespole, ale dajmy sobie czas.
- Błędem byłby teraz wybór danej opcji. Musi oswoić się z decyzją, którą niedawno podjął, a dopiero potem przyjdzie czas na zastanowienie się nad przyszłością - kontynuował.
Vasseur podkreślił, że chociaż Raikkonen nie osiągnął z Alfą Romeo takich wyników, jakich obaj by sobie życzyli, było wiele wspaniałych rzeczy, które wniósł do szwajcarskiego zespołu.
- Wniósł do naszych szeregów ogromne doświadczenie - powiedział. - Przez dwadzieścia lat jeździł w zwycięskich zespołach, zawsze walcząc o mistrzostwa.
- To było ogromne wsparcie w kontekście rozwoju naszej ekipy. Nie mówię tu o rezultatach z dnia na dzień, ale o postępach w perspektywie średnioterminowej. On doskonale wie, skąd biorą się wyniki. Równolegle znacznie poprawił nasz wizerunek - zakończył.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze