RB18 na lawecie

W czwartek po raz pierwszy w trwającej w tym tygodniu sesji wywieszono czerwoną flagę. Sergio Perez zatrzymał RB18 w ostatnim sektorze w końcowej godzinie przedpołudniowych jazd.

W przeciwieństwie do środy, w porannej część sesji, która rozpoczęła się o 9:00 czasu lokalnego, na tor wyjechało mniej zawodników.

Daniel Ricciardo z McLarena prowadził na początku, natomiast ze względu na liczne czujniki do badań przepływu powietrza, zamontowane na samochodach, okrążenia McLarena, Alpine, Williamsa, AlphaTauri, Astona Martina i Ferrari były o prawie 15 sekund wolniejsze niż najlepsze czasy z wczoraj ponieważ zespoły wymagały od swoich zawodników jazdy po prostych ze stałą, niską prędkością.

Lewis Hamilton wyjechał na tor 20 minut po rozpoczęciu czterogodzinnej sesji i uzyskał pierwszy reprezentatywny wynik dnia - 1:28,799 na oponach C3 wykonanych ze średniej mieszanki, choć wciąż był to wynik daleki od wczorajszych.

Czasy zaczęły spadać, gdy Esteban Ocon przejechał serię kółek w okolicach 1:24 na twardej, ale nie najtwardszej oponie C2.

Po upływie pierwszej godziny na czele tabeli zastąpił go Lance Stroll w Astonie, który uzyskał 1:22,620.

Jednak Sainz wyprzedził go już kilka minut później i zakończył pierwszą godzinę na czele z rezultatem 1:21,010, uzyskanym na oponach C3.

W miarę upływu porannych okrążeń Hiszpan stopniowo poprawiał tempo. Tuż za półmetkiem sesji na mieszance C3 zszedł do 1:20,546.

Ten czas był najlepszy przez resztę poranka, zanim przed przerwą obiadową nastąpiła seria szybkich kółek, które wymieszały kolejnością.

Późna aktywność nastąpiła po tym, jak Perez zatrzymał się w zakręcie nr 13, gdy do końca sesji pozostało niespełna 40 minut. Jego samochód wrócił do boksu wieziony na lawecie. Przestój trwał ponad 20 minut, po których Ricciardo minął w wynikach Sainza, uzyskując 1:20,335 na oponach C3.

Sainz utrzymał drugie miejsce, podczas gdy Gasly, który poprawił się po okresie czerwonej flagi, uplasował się na trzeciej lokacie.

Francuz ukończył zajęcia przed kierowcą Williamsa Alexem Albonem, który spędził pierwszą godzinę wykonując serię okrążeń kontrolnych, zanim wskoczył do czołówki dzięki przejazdowi na oponach C3 na początku drugiej godziny.

Stroll zakończył poranek na piątej pozycji, przed Mickiem Schumacherem. Kierowca zespołu Haas po raz pierwszy wziął udział w poważnych jazdach testowych, po tym jak jego popołudnie pierwszego dnia było zmarnowane z powodu problemu z podłogą w bolidzie.

Perez ledwo wyjechał z garażu Red Bulla na początku dnia, a już pokonał 38 okrążeń, z których najlepsze przejechał na oponie C2, ponieważ Red Bull znów skupił się na twardszym ogumieniu.

Valtteri Bottas zaliczył tylko 19 okrążeń, a Alfa Romeo nadal przechodzi przez trudny początek testów.

Hamilton nie opuścił garażu po czerwonej fladze i zakończył pierwszą sesję z dziewiątym rezultatem, uzyskanym na oponach C2, na których Esteban Ocon również przejechał swoje najlepsze okrążenie, pierwszy raz zasiadając w Alpine.