Wiadomości

Red Bull będzie musiał być bezbłędny

Helmut Marko przyznał, że kara ograniczenia czasu przeznaczonego na testy aerodynamiczne sprawia, iż Red Bull Racing w trakcie rozwoju nie będzie mógł sobie pozwolić na błędy.

Adrian Newey, Chief Technology Officer, Red Bull Racing

FIA podjęła decyzję odnośnie kar dla RBR za przekroczenie limitu budżetowego w sezonie 2021 i swój werdykt opublikowała w piątek. Wymiar sportowy to ograniczenie prac badawczo-rozwojowowych. Ekipa z Milton Keynes straci 10 procent czasu należnego na tunel aerodynamiczny i dynamikę płynów (CFD).

Odebranie czasu przełoży się na liczbę sesji w tunelu aerodynamicznym. Marko podkreśla, że będzie to dla zespołu bardzo niekorzystne i zaznacza, iż w Milton Keynes nie będą sobie mogli pozwolić na błędy.

- Kara jest surowa - powiedział Austriak na antenie Sky Deutschland. - Ograniczenia są mniej więcej na limicie, przy którym, jak wierzymy, w nadchodzących latach możemy być jeszcze konkurencyjni.

- To naprawdę ogromnie niekorzystna sytuacja. Nasz tunel aerodynamiczny jest jednym z najstarszych. Jeśli chodzi o czas realizacji oraz czułość na ciepło, potrzebujemy większej ilości czasu, by ustawić odpowiednią temperaturę. Nie jest to dzieło sztuki.

- Nie możemy nic przegapić. To, co sprawdzamy w tunelu, musi działać. Nie możemy pozwolić sobie na żadne błędy.

Podobną opinią podzielił się Christian Horner, szef zespołu. - To wielkie utrudnienie. Będziemy musieli pracować bardzo ciężko. Daje to przewagę naszym rywalom i dlatego naciskali na tak drakońską karę. FIA miała też inne opcje sportowych sankcji. Za tą lobbowali nasi rywale, ponieważ wierzyli, iż dotknie nas najmocniej.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł FIA odrobi lekcję po sprawie Alonso
Następny artykuł Seidl: Kara dla Red Bulla nie jest wystarczająca
Zaprenumeruj