Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Red Bull bez szans z Ferrari na suchym

Max Verstappen uważa, że jego Red Bull jest bez szans z Ferrari na suchym torze, po tym jak włoski zespół był najszybszy w obu treningach przed Grand Prix Węgier.

Max Verstappen, Red Bull Racing RB18

Max Verstappen, Red Bull Racing RB18

Glenn Dunbar / Motorsport Images

Carlos Sainz i Charles Leclerc byli najszybsi odpowiednio w FP1 i w FP2 przed Grand Prix Węgier na Hungaroringu. Lider mistrzostw, Max Verstappen, w drugim treningu zajął czwarte miejsce, tracąc 0,3 sekundy do Leclerca.

Holender obawia się, że jego zespół nie nadąży za Ferrari, jeśli w Budapeszcie utrzymają się suche warunki. Na szczęście dla Verstappena, na resztę weekendu zapowiadane są ulewne deszcze, co daje mu nadzieję na podjęcie walki przez Red Bulla.

- Myślę, że są trochę przed nami i myślę, że ciężko będzie nam to przezwyciężyć. Przez noc będziemy starali się zmniejszyć tę stratę i zobaczymy co jutro da nam pogoda - powiedział Verstappen.

- Na suchym nie mamy z nimi szans, ale może mamy na mokrym. Kto wie? - mówił Holender.

Czytaj więcej:

Zdaniem mistrza świata, Red Bull nadal ma sporo pracy domowej do odrobienia. Zespół miał problemy ze znalezieniem balansu na krętym i wymagającym Hungaroringu.

- Jest zdradliwie, ale spodziewaliśmy się tego tutaj. Próbujemy znaleźć balans pomiędzy wysokimi a niskimi prędkościami - powiedział Verstappen.

- Czasami to działa, czasami jest jeszcze bardziej zdradliwie. Więc tak, mamy jeszcze trochę pracy do wykonania - zakończył kierowca Red Bulla.

Jego kolega z zespołu, Sergio Perez, był w dobrym nastroju, pomimo zakończenia dnia na dziewiątym miejscu z sekundą straty do Leclerca. Meksykanin eksperymentował z ustawieniami swojego bolidu.

- To był dzień, w którym próbowaliśmy różnych rzeczy, abym czuł się bardziej komfortowo w samochodzie - tłumaczył Perez.

- Myślę, że dobrze rozumiemy ten dzień i mam nadzieję, że jutro pokażemy czego się nauczyliśmy, co powinno się przełożyć na nasze tempo - powiedział Meksykanin.

- Jestem optymistą, ale Ferrari na pewno wyglądało dzisiaj na mocne. Na pewno są bardzo bardzo szybcy - mówił Perez.

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Leclerc najszybszy w drugim treningu
Następny artykuł W McLarenie tonują nastroje

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska