Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Red Bull daleki od zadowolenia

Obaj kierowcy Red Bull Racing: Max Verstappen i Sergio Perez przyznali, że w trakcie piątkowych treningów przed Grand Prix Holandii nie udało im się znaleźć właściwych ustawień samochodu.

Max Verstappen, Red Bull Racing RB18

Autor zdjęcia: Alastair Staley / Motorsport Images

W Holandii, podczas domowej dla Verstappena rundy, Red Bull chciał nawiązać do udanego występu w Spa, gdzie przed tygodniem ekipa z Milton Keynes bez większego wysiłku wywalczyła dublet.

Piątek w Zandvoort nie był jednak udany. Verstappen stracił cały pierwszy trening z powodu usterki skrzyni biegów. W drugim nie był zadowolony z balansu RB18 i w tabeli czasów był dopiero ósmy. Perez zanotował siódmy i dwunastu rezultat.

Po treningach obaj kierowcy przyznali, że przebieg i rezultat zajęć były dalekie od zadowalających.

- Myślę, że generalnie nie możemy być tak zadowoleni jak w Belgii - stwierdził Perez. - Jest kilka rzeczy, którym musimy się przyjrzeć i spróbować wszystko odpowiednio poskładać, aby być w walce podczas kwalifikacji.

Z kolei Verstappen dodał: - Straciliśmy FP1 i jazdę z miękką oponą. A na twardej nie można było określić balansu z powodu bardzo niskiej przyczepności.

- Mieliśmy trening do tyłu i balans nie był oczywiście najlepszy na początku FP2. A podczas godzinnej sesji w niewielkim stopniu można zmienić samochód.

Pytany czy zaskoczony jest stratą do najlepszych - a ta wyniosła prawie 0,7 s do Charlesa Leclerca - mistrz świata odparł:

- Szczerze mówiąc, patrząc na to, jak się czułem podczas jazdy, nie byłem zdziwiony stratą. Jest wiele rzeczy, które musimy poprawić.

Helmut Marko, doradca ds. motorsportu w Red Bullu, przyznał, że obaj kierowcy zmagali się z balansem i przegrzewającymi się oponami.

- Opony się przegrzewały, balans nie był dobry, a temperatury okazały się za wysokie - powiedział Marko w rozmowie z Motorsport.com. - Perez miał takie same problemy. Najpierw musimy więc generalnie poprawić samochód, a dopiero później myśleć o progresie każdego z kierowców.

Trzeci trening rozpocznie się o godzinie 12.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ferrari zaskoczone tempem rywali
Następny artykuł Przykre i dziwne zachowanie Alpine

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska