Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Formuła 1 GP Włoch

Red Bull jest pewny siebie

Hemut Marko, doradca ds. sportów motorowych, przekonuje, że Red Bull „jest dużo lepszy” na Monzy niż ich występ w drugim treningu.

Sergio Perez, Red Bull Racing RB20

Sergio Perez, Red Bull Racing RB20

Autor zdjęcia: Sam Bagnall / Motorsport Images

Austriacki zespół od kilku weekendów mierzy się z problemami. Ich bolid RB20, którego koncepcja odbiega od dwóch ostatnich samochodów zbudowanych w Milton Keynes, ma duże problemy z balansem oraz wydajnością. To wszystko zbiegło się w czasie z wprowadzeniem przez Red Bulla dużego pakietu poprawek podczas Grand Prix Emilii Romanii w maju.

Ich gorszą formę obnażył ostatni wyścig w Holandii, podczas którego Lando Norris w McLarenie z dużym pakietem poprawek wygrał z przewagą ponad 20 sekund nad Maxem Verstappenem prowadzącym w pierwszej fazie niedzielnej rywalizacji.

Marko twierdzi jednak, że Red Bull w „świątyni prędkości” jest znacznie lepszy niż podczas ostatniego Grand Prix i może osiągnąć we Włoszech dobry rezultat.

- Podczas symulacji kwalifikacyjnej Max złapał niestabilność w Parabolice. Do tego momentu był dwie dziesiąte za Norrisem, ale nie miał włączonego zwyczajnego trybu silnika tak, jak inni.

- Na dłuższą metę byliśmy w piątek bardzo konkurencyjni, dopóki na oponach nie zaczęło się ziarnienie. Zbiegło się to z momentem, w którym Max musiał zwolnić z powodu samochodu przed nim, więc musimy sobie jakoś z tym poradzić.

- Kiedy zaczyna się ziarnienie, samochód wpada z powrotem jednocześnie w nadsterowność i podsterowność.

- Jesteśmy jednak lepsi, niż się wydaje. Na pewno jesteśmy znacznie lepsi niż na Zandvoort.

Na lepszą formę austriackiego zespołu we Włoszech może mieć również wpływ modernizacja dokonana w tym roku. Po wprowadzonych zmianach usunięto wysokie krawężniki będące zmorą tegorocznej konstrukcji RB20, na co Marko również zwrócił uwagę.

- Jazda po krawężniku nie jest naszą mocną stroną, ale dzięki modernizacji łatwiej nam tutaj jeździć, ponieważ krawężniki nie są już tak strome, jak w przeszłości.

Podczas czwartkowych wywiadów Red Bull potwierdził, że będą kontynuowali porównywanie obu wersji podłogi. Sergio Perez miał dostać na Monzy zmodernizowaną podłogę, która towarzyszyła RB20 podczas pierwszych rund sezonu, natomiast w bolidzie Verstappena powinna zostać zamontowana najnowsza wersja wprowadzona na Imoli.

W piątek kierownictwo zespołu po pierwszym treningu uznało, że obaj kierowcy będą kontynuowali jazdę w ten weekend z najnowszą specyfikacją podłogi, która według lidera tabeli mistrzostw świata jest „szybsza”.

- Bolidy aktualnie różnią tylko ustawienia. W porannej sesji Checo jeździł ze starszą specyfikacją, ale po południu oba bolidy zostały wyposażone w tą samą specyfikację - zakończył swoją wypowiedź Marko.

Przeczytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Wolff zdumiony występem Antonelliego
Następny artykuł 18-latek potwierdzony w Mercedesie

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska