Red Bull nie mógł spodziewać się sukcesu
Christian Horner przyznał, że biorąc pod uwagę zaciętą walkę aż do końca sezonu 2021 oraz gruntowną zmianę przepisów technicznych, nikt w Red Bullu nie mógł spodziewać się takiego sukcesu podczas tegorocznej kampanii.

Max Verstappen obronił tytuł, najpierw bijąc, a później śrubując rekord zwycięstw w jednym sezonie do piętnastu. Dzięki wysiłkom Holendra i Sergio Pereza, Red Bull Racing może cieszyć się z mistrzostwa wśród konstruktorów - pierwszego od 2013 roku i okraszonego kolejnym rekordem, tym razem w liczbie zdobytych punktów. Oba RB18 przywiozły 759 oczek.
Tegoroczne sukcesy pojawiły się po tym, jak Red Bull do samego finiszu poprzedniej kampanii zaciekle walczył z Mercedesem o laury. Skalę trudności podbiła również rewolucja techniczna, która istotnie zmieniła koncepcję bolidów.
- Myślę, że jako zespół dobrze zrozumieliśmy przepisy - powiedział Horner. - Biorąc pod uwagę, że jako ostatni zaczęliśmy prace nad tym sezonem i pamiętając o tym, co stało się rok temu, trzeba powiedzieć, iż cała nasza ekipa spisała się świetnie, szykując tak konkurencyjny samochód.
- Patrząc na początek sezonu, kiedy naprawdę czuliśmy, że jesteśmy nieco w tyle z tą największą od 40 lat zmianą przepisów, nie sądzę, by ktokolwiek mógłby sobie wyobrazić wszystko to, co stało się w tym roku na torze i poza nim.
Na wspomnianym przez Hornera początku sezonu wydawało się, że Ferrari mocno utrudni życie Red Bullowi. Ekipa z Milton Keynes borykała się wtedy z awaryjnością RB18. Szybko uporano się jednak z problemami i w całym sezonie RBR wygrał aż siedemnaście razy. Wysiłek ekipy pochwalił także Verstappen.
- Trudno mi było sobie wyobrazić, podobnie jak wszystkim w zespole, że można było tak to odwrócić - powiedział Holender. - Fajnie być częścią tego zespołu. Mieliśmy sporo zabawy. Oczywiście, koncentrujemy się na osiągach, ale trzeba też cieszyć się chwilą i ją doceniać.
- Tak będzie, chociaż musimy też już myśleć o kolejnym roku. Zawsze mówimy, że próbujemy być lepszymi. Wiem, że lepiej niż w tym roku trudno będzie się spisać, ale powinno się próbować.

Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.