Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Red Bull poczeka z negocjacjami

Red Bull Racing nie rozpocznie rozmów kontraktowych z Sergio Perezem co najmniej do czasu przerwy letniej w Formule 1.

Sergio Perez, Red Bull Racing RB16B

Autor zdjęcia: Steven Tee / Motorsport Images

Po odejściu z Racing Point pod koniec ubiegłego roku, Perez związał się z Red Bullem na sezon 2021, zajmując miejsce Alexa Albona.

Meksykanin w tegorocznych mistrzostwach jeszcze nie zdołał stanąć na podium, zdobył mniej niż połowę punktów co jego partner Max Verstappen, który po pięciu wyścigach jest na pierwszym miejscu w klasyfikacji kierowców. Pomógł jednak zespołowi w objęciu prowadzenia w klasyfikacji konstruktorów po zajęciu czwartego miejsca w GP Monako.

W ostatnich latach ekipa z Milton Keynes mocno rotowała składem sięgając po czterech różnych partnerów dla Verstappena. Doradca Red Bulla ds. sportów motorowych - dr. Helmut Marko ujawnił, że zespół jeszcze musi mocno przemyśleć kwestię swojego przyszłego składu. Nie będzie w tym kontekście żadnych dyskusji aż do czasu przerwy letniej, aby teraz mogli w pełni skupić się na walce o mistrzostwo.

- Pomyślimy o tym najwcześniej latem - powiedział Marko dla Formel1.de. - Jesteśmy bardzo atrakcyjnym miejscem. Nie sądzę, aby kierowca rozpoczął negocjacje kontraktowe z jakimkolwiek innym zespołem, dopóki nie spróbuje znaleźć porozumienia z nami.

- Teraz w pełni koncentrujemy się na walce o mistrzostwo świata i nie widzimy w tym żadnego problemu, jeśli chodzi o to, kto będzie kolegą zespołowym Maxa Verstappena w przyszłym roku. To z pewnością będzie konkurencyjny gość, ale jeszcze jest na to czas - kontynuował.

Czytaj również:

Perez podkreślał po dołączeniu do Red Bulla, że zajmie mu trochę czasu odnalezienie się w RB16B. Sugerował, że potrzebuje na to cztery lub pięć wyścigów.

Marko jest zadowolony z postępów Pereza, również z szarży w Monako, gdzie po starcie z dziewiątego pola przebił się na czwarte miejsce, ale przekazał też, że Meksykanin musi zdecydowanie poprawić się na pojedynczym okrążeniu.

- Zacznijmy od pozytywów, czyli osiągów w wyścigach - powiedział Marko. - Są bardzo dobre, czasami na poziomie Maxa. Udowodnił to w Monte Carlo, kiedy przeciągnęliśmy naszą strategię. Pojechał trzy lub cztery najszybsze okrążenia w całym wyścigu, już na mocno zużytych oponach. Z jego tempem wyścigowym jest w porządku. Natomiast wciąż ma braki w kwalifikacjach. Musi poprawić się w tym zakresie.

Jednym z kierowców z obozu Red Bulla, łączonym z powrotem do seniorskiej ekipy jest Pierre Gasly, który aktualnie ściga się dla AlphaTauri.

Zapytany o możliwość powrotu Gasly’ego do Milton Keynes, Marko odparł: - Jeśli dobrze pamiętam, Gasly ma kontrakt na dwa lata. W ramach tej umowy może jeździć zarówno dla Red Bulla i AlphaTauri. Jednak tak samo jest i w jego przypadku. Nie myślimy teraz o składzie kierowców na sezon 2022. Zastanowimy się nad tym podczas przerwy letniej. Wtedy podejmiemy decyzję.

Czytaj również:

Polecane video:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Tsunoda pod opieką Tosta
Następny artykuł Alfa Romeo coraz silniejsza

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska