Red Bull przeciwny „imprezowemu” trybowi pracy silnika
Red Bull wezwał FIA do wprowadzenia ograniczenia w tzw.
„imprezowym” trybie pracy silników F1. Chcą, aby w kwalifikacjach wszyscy kierowcy rywalizowali z takimi samymi ustawieniami jednostki napędowej.Znacząca poprawa osiągów Lewisa Hamiltona w Q3 przed GP Australii przykuła sporą uwagę w kwestii specjalnych trybów silnikowych Mercedesa.Zespół i Hamilton pomniejszali znaczenie wszystkich dyskusji o trybach „imprezowych”. Red Bull pozostaje jednak nieugięty i uważa, że okoliczności zaistniałe w Australii (kraksa Bottasa podczas czasówki) zmusiły Mercedesa do ujawnienia pełnego potencjału.- Zdenerwowali się, ponieważ Bottas rozbił się i nagle w ich samochodzie pojawiła się pełna moc - powiedział dr Helmut Marko z Red Bulla. - Nazywamy to trybem imprezowym.- Z reguły nie potrzebują tego, ale tym razem w pełni z niego skorzystali i stało się jasne, że pogrywają sobie z nami wszystkimi - kontynuował. - Wcześniej uważali, że to tylko Red Bull narzeka. Na szczęście, po kwalifikacjach obudzili się też inni i mamy dyskusję.- Jest wiele prostych metod, aby wszystko było bardziej wyrównane - dodał. - Można powiedzieć, że trzeba się ścigać z takim trybem, jaki wykorzystano w kwalifikacjach. To byłoby rozwiązanie.Szef Renault - Cyril Abiteboul uważa, że ciężko byłoby z narzuceniem takiego ograniczenia. Jego zdaniem należy skupić się na dalszym ograniczeniu limitów spalania oleju, co w jego opinii kryje się za wzrostem wydajności w kwalifikacjach.- Myślę, że technicznie to byłoby trudne - powiedział Abiteboul. - Zgadzam się z tym co mówi dr Marko, ale znając kwestie techniczne, obawiam się, czy to byłoby do zrobienia.- Pierwszym celem powinno być ograniczenie spalania oleju. Obecny limit wynosi 0.6l. Nasz silnik spala go mniej niż 0.1l. W 2018 roku możliwe jest posiadanie silnika z takim zużyciem, więc nie widzę powodu, dla którego nie pójść dalej.- Dla mnie to jest oczywiste rozwiązanie, jeśli chcemy coś z tym zrobić, a do tego upewnilibyśmy, że wszyscy działają zgodnie z duchem przepisów.FIA przed sezonem wystosowała dyrektywę, nakazującą producentom dostarczanie wszystkim klientom jednakowych jednostek napędowych, zarówno pod względem osprzętu, jak również oprogramowania. Federacja nie wkroczy w obecną dyskusję, dopóki nie otrzyma oficjalnej skargi od klienta.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze