Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Red Bull rozmawiał z Norrisem

Christian Horner przyznał, że Red Bull kilka razy rozmawiał z Lando Norrisem na temat współpracy w Formule 1.

Lando Norris, McLaren MCL36

Norris jest aktualnie związany z McLarenem długoletnim kontraktem i pozostanie w Woking przynajmniej do końca 2025 roku. Jednak w niedawnej rozmowie z niemieckim Auto Motor und Sport ujawnił, że przed złożeniem podpisu pod najnowszą umową rozmawiał z Red Bull Racing.

Brytyjczyk przyznał, że były pewne pogawędki tu i ówdzie, ale bez żadnych konkretów.

Pytany w Meksyku o sprawę, Horner odparł: - Rozmawialiśmy z Lando kilka razy na przestrzeni lat. Jednak za każdym razem, gdy rozmawialiśmy, następnego dnia podpisywał kontrakt z McLarenem.

- Ma z nimi długoterminową umowę i wygląda na to, że będzie tam jeszcze kilka lat.

Gdy Norris ścigał się jeszcze w F2 - w 2018 roku - zainteresowanie jego osobą wyraziła ekipa Toro Rosso. W kolejnym sezonie zadebiutował w F1, ale w barwach McLarena.

Odnosząc się do rozmów z obozem Red Bulla, 22-letni obecnie kierowca powiedział:

- Stało się to akurat wtedy, kiedy kończył mi się kontrakt. I to nie tak, że były jakieś zaawansowane rozmowy. W pewnych chwilach każdy stara się rozmawiać ze wszystkimi zespołami. I tak to wyglądało. Po prostu rozmawiałem z nimi. Z kilkoma innymi też.

- Jednak to była po prostu okazja do rozmowy. Nie na zasadzie: „Może byśmy coś razem zrobili?”. Byliśmy w kontakcie i tyle. Kończył mi się kontrakt i sprawdzałem, jakie opcje są możliwe teraz i jakie mogą być za kilka lat.

- Nie chodziło tylko o Red Bulla. Spora liczba kierowców rozmawia z różnymi zespołami. To proste.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Brak emocjonującego finału nie zaszkodzi
Następny artykuł Lider Alfy czeka na Audi

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska