Red Bull wyprowadzony z równowagi
Max Verstappen uważa, że rozwój bolidu Red Bulla nie poszedł w odpowiednią stronę i to spowodowało ostatnie problemy z równowagą jego samochodu.
Lando Norris, McLaren MCL38, battles with Max Verstappen, Red Bull Racing RB20
Verstappen zajął drugie miejsce w GP Holandii tracąc ponad 22 s do Lando Norrisa. To była pierwsza porażka Holendra w jego domowym wyścigu w Zandvoort.
Trzykrotny mistrz świata F1 i Red Bull byli klasą samą w sobie w pierwszej części sezonu, ale wyraźne zwycięstwo Lando Norrisa z McLarena w ostatni weekend dobitnie udowodniło, że ekipa z Woking wyprzedziła Red Bulla i jest obecnie najszybszym zespołem w stawce.
Kondycja Red Bulla zaczęła psuć się w maju, kiedy zaczęły się wyścigi rozgrywane na bardziej nierównych torach, a GP Monako wydaje się być punktem zwrotnym w tej historii.
Oprócz problemów na nierównościach i krawężnikach, Verstappen mówi, że następne wyścigi stopniowo ujawniały kolejne problemy z utrzymaniem samochodu w dobrej równowadze, co było dotychczas mocną stroną Red Bulla. Wydaje się, że właśnie to wpłynęło negatywnie na tempo RB20, a także na zużycie opon.
- Nie mieliśmy tych problemów w pierwszych kilku wyścigach, ale coś w samochodzie utrudniało prowadzenie - powiedział Verstappen.
- Bardzo trudno jest teraz określić, skąd to się wzięło. Oczywiście wpływa to negatywnie na nasze osiągi na jednym okrążeniu, ale także w całym wyścigu.
- Cały weekend to te same ograniczenia. Miałem mniej więcej taki sam balans od FP1 aż do wyścigu, więc w tej chwili jest to bardzo trudne do rozwiązania.
- Wydaje się, że jesteśmy po prostu zbyt wolni, ale też mamy problem ze zbyt szybko zużywającymi się oponami. To trochę dziwne, ponieważ przez ostatnie kilka lat to nie stanowiło żadnego problemu.
- W ostatnim czasie coś poszło nie tak z samochodem, co musimy zrozumieć i szybko spróbować poprawić.
Verstappen wyprzedził zdobywcę pole position Norrisa zaraz po starcie, ale na 18. okrążeniu Brytyjczyk odzyskał prowadzenie i dowiózł do mety drugie zwycięstwo w karierze.
- Po prostu dbałem o opony i starałem się jak najlepiej jechać, ale w pewnym momencie samochód przestał skręcać i realizować moje polecenia tak jak chciałem- dodał Vetstappen.
- Na kolejnym okrążeniu nic nie mogłem zrobić. Więc kiedy mnie wyprzedził, skupiłem się na swoim wyścigu i starałem się dojechać do mety na drugim miejscu.
Verstappen ma 70-punktową przewagą nad Norrisem w klasyfikacji kierowców, a McLaren zbliżył się do Red Bulla na 30 punktów w klasyfikacji konstruktorów.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.