Red Bull wyrzucił strategię do kosza
Przedstawiciele Red Bull Racing przyznali, że w pierwotnym planie zamierzali rozpoczynać Grand Prix Węgier na oponach o twardej mieszance.
Autor zdjęcia: Steven Tee / Motorsport Images
Oba RB18 ruszały na granicy pierwszej dziesiątki - Max Verstappen tuż przed jedenastym Sergio Perezem. Opierający się na symulacjach stratedzy sądzili, że najkorzystniej będzie wydłużyć pierwszy stint, wykorzystując do tego celu twardą mieszankę.
Jednak już podczas okrążeń zapoznawczych kierowcy RBR mieli problemy z dogrzaniem nawet miękkich opon, więc plan o użyciu twardych musiał być szybko porzucony. Ekipa z Milton Keynes poprowadziła Verstappena do zwycięstwa, już ósmego w tym sezonie.
- Nasza strategia poszła do kosza już po okrążeniach zapoznawczych - zdradził Verstappen. - Musieliśmy ją zmienić. W zasadzie stworzyć od nowa. Nie sądzę jednak, by było to dla zespołu trudnością. Są bardzo elastyczni i wiedzą, co robią.
Christian Horner, szef Red Bull Racing, powiedział, że w obliczu trudności z doprowadzeniem opon do właściwego okna pracy, byłoby absurdem pozostanie przy pierwotnym planie.
- Zamierzaliśmy rozpocząć wyścig na twardych oponach, ponieważ statystyki pokazywały, że tak będzie najlepiej. Jednak podczas okrążeń zapoznawczych kierowcy mieli problemy z wygenerowaniem temperatury w miękkich oponach. Byłoby więc niedorzecznością rozpoczynać na twardych, zwłaszcza biorąc pod uwagę pogodę.
- Przestawiliśmy obu kierowców na miękkie opony, co niejako zmusiło nas do strategii na dwa postoje. Jednak udało się i wyszło pięknie.
Verstappen zgodził się, że nie było nawet co rozmyślać o starcie na twardej mieszance.
- Wyjechałem na tor na miękkich i miałem problemy z przyczepnością, więc od razu pomyślałem sobie: „Nie ma mowy, abyśmy zaczynali na twardych”. To duża zasługa zespołu, ponieważ wszystko było gotowe pod kątem twardych, a potem nagle postanowiliśmy, że zmieniamy na miękkie.
- Cieszę się, że to zrobiliśmy, ponieważ na twardych było bardzo, bardzo trudno. Sami widzieliście jak Charles i Carlos się ślizgali - zakończył mistrz świata, nawiązując do pomyłki Ferrari.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze