Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Red Bull „zmartwychwstał”

Max Verstappen po zdobyciu pole position do Grand Prix Brazylii stwierdził, że jego Red Bull „ożył” po kilku drobnych poprawkach.

Max Verstappen, Red Bull Racing RB15

Max Verstappen, Red Bull Racing RB15

Glenn Dunbar / Motorsport Images

Red Bulle, zwłaszcza ten prowadzony przez Holendra, były pozytywnym zaskoczeniem czasówki na Interlagos. Verstappen był najlepszy w każdym z trzech segmentów. W decydującej rozgrywce pokonał Sebastiana Vettela i Lewisa Hamiltona.

Było to drugie najszybsze okrążenie kwalifikacyjne Verstappena w ciągu trzech ostatnich rund. W Meksyku 22-latek stracił przywilej startu z pierwszej pozycji po tym, jak został ukarany za złamanie przepisów żółtej flagi w momencie wypadku Valtteriego Bottasa.

- Myślę, że już w ostatnich wyścigach byliśmy mocni - powiedział Verstappen. - Wydaje mi się, że dziś zmieniliśmy trochę samochód względem dnia wczorajszego. Szczególnie w kwalifikacjach można powiedzieć, że ożył.

- Balans był całkiem dobry. Już w drugim segmencie czułem się nieźle. Potem w Q3 tor nieco się nagrzał i było trudniej zdobyć trochę czasu.

- Ostatnie okrążenie było przyzwoite. Zawsze są rzeczy, które można zrobić lepiej, jednak było wystarczająco dobrze. Samochód już wczoraj nie był zły. Dziś się poprawił, więc sądzę, że w wyścigu powinno być jeszcze lepiej. Przekonamy się.

Mimo że Red Bulle nadal tracą do Ferrari na prostych, kierowca pochwalił progres wykonany przez Hondę pod względem silnika, a także przez ekipę z Milton Keynes w obszarze podwozia.

- Może nie byłem najszybszy w ostatnim sektorze, ale za to byłem w drugim - tam gdzie jest najwięcej zakrętów.

- Wydaje mi się, że w skali sezonu w obszarze silnika i podwozia zrobiliśmy postęp i po prostu musimy kontynuować taką pracę pod kątem przyszłego roku - zakończył Max Verstappen.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Leclerc zły na swój błąd
Następny artykuł Sainz zapowiada atak

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska