Rekordy Hamiltona

Lewis po raz 117 wystartuje z pierwszego rzędu, co stanowi nowy rekord F1. Na czele statystyk widnieli wspólnie Michael Schumacher i Hamilton.Drugi rząd w US Grand Prix utworzą Valtteri Bottas (+0,460) i Daniel Ricciardo (+0,469), który na tym torze nigdy nie przegrał czasówki z kolegą z zespołu. Kimi Räikkönen uzyskał taki sam czas jak Ricciardo. Max Verstappen (+0,550) wystartuje o 15 miejsc niżej. Awansują następni w Q3 - Esteban Ocon, Carlos Sainz Jr, Fernando Alonso i Sergio Pérez. W pierwszym starcie w Renault Sainz pokonał Nico Hülkenberga, który nie przegrał kwalifikacji z kolegą z teamu od Suzuki 2016.

Kwalifikacje rozpoczęto w 31-stopniowym upale. Temperatura asfaltu wnosiła 38°C. Kierowcy Mercedesa i Ferrari skorzystali w Q1 z supermiękkich opon. Lewis Hamilton (1.34,822) wyprzedził Verstappena (1.34,899), Bottasa (1.35,309), Vettela (1.35,420), Sainza (1.35,517) i Massę (1.35,603). Odpadli Ericsson, Stroll, omijany trawą przez Grosjeana, Hartley, Wehrlein i Magnussen, który przeszkodził w szybkim kółku Pérezowi. ZSS ukarał Strolla i Magnussena relegacją o trzy miejsca na polach startowych.

Nico Hülkenberg (20 miejsc kary) nie wyjechał na Q2. Max Verstappen awansował do Q3 na supermiękkich slickach. Lewis Hamilton poprawił nieoficjalny rekord toru na 1.33,437. Kolejne miejsca zajęli Bottas (1.33,769), Räikkönen (1.33,840), Vettel (1.34,103), Ricciardo (1.34,495) i Verstappen (1.34,716). Do dziesiątki nie awansowali Massa, Kwiat, Vandoorne, Grosjean oraz Hülkenberg.

Hamilton popsuł pierwszy zakręt, ale uzyskał 1.33,108 na początku Q3. Bottas zdobył się na 1.33,568. Räikkönen (1.33,852), rekordzista pierwszego sektora, wyprzedzał Vettela (1.33,867), a Verstappen (1.33,868) zostawił za sobą Ricciardo (1.34,130). Sainz ograniczył się do jednego przejazdu.

Po zmianie opon Vettel awansował na P2 (1.33,347), Ricciardo pojawił się na P4 (1.33,577). Räikkönen (1.33,577) odebrał piąte miejsce Verstappenowi. Hamilton ustanowił rekord pierwszego sektora, jednak nie poprawił czasu okrążenia.

Fot. XPB Images