Renault może sięgnąć po Bottasa lub Vettela
Cyril Abiteboul, szef Renault F1 Team, przyznał, że Valtteri Bottas lub Sebastian Vettel mogą znaleźć się w gronie kandydatów na następcę Daniela Ricciardo.
Autor zdjęcia: Jerry Andre / Motorsport Images
Ricciardo dołączył do Renault przed rozpoczęciem rywalizacji w 2019 roku. Australijczyk zwiazął się z francuskim producentem dwuletnim kontraktem i nie zamierza go przedłużać. Pochodzący z Perth kierowca podpisał już umowę z McLarenem. W Woking zastąpi Carlosa Sainza, którego Ferrari ściągnęło do Maranello.
Renault poszukuje następcy Ricciardo. Wśród kandydatów są m.in. Fernando Alonso - zapowiadający chęć powrotu do F1 - oraz Bottas i Vettel. Fin wciąż nie przedłużył kontraktu z Mercedesem, a w przypadku Niemca w grę może wchodzić nawet sportowa emerytura.
Zapytany przez dziennik L'Equipe czy Bottas i Vettel mogliby się znaleźć w kręgu zainteresowań Renault, Abiteboul odpowiedział twierdząco.
- Valtteri jest kierowcą, który sprawił trochę kłopotów Hamiltonowi, wciąż ma wiele do zaoferowania i chce to udowodnić. Nie chciałbym teraz omawiać szczegółów finansowych, ale naszym priorytetem jest inwestycja w infrastrukturę. Z kolei Vettel jest wolnym zawodnikiem i jeśli będzie miał silną motywację do kontynuacji, możemy być nim zainteresowani.
- Jeśli chodzi o nadchodzące sezony, mamy kilka możliwości. Posiadamy naszą akademię z młodymi kierowcami, w których naprawdę wierzymy. W ich przypadku nie dowiemy się jednak nic aż do grudnia, czyli do zakończenia sezonu w F2. Z drugiej strony zespół potrzebuje doświadczonego kierowcy, który będzie w stanie kontynuować projekt z odpowiednią motywacją. Zdecydowanie nie możemy być ostatnimi w kolejce. Chcemy znaleźć kogoś, kto jest gotowy się z nami w to zaangażować.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze