Renault szykuje nowy silnik

Spośród czterech producentów silników, na początku roku tylko Renault było najbardziej niezawodne w trakcie testów zimowych. Może tak być dlatego, ponieważ ich jednostka jest w zasadzie taka sama, jak w poprzednim sezonie.

Renault wyraźnie koncentruje się na mocno zmienionych przepisach technicznych, które w F1 wejdą w życie od 2021 roku, kiedy też zacznie obowiązywać limit budżetowy.

Alain Prost, doradca Renault F1 przyznaje, że ich obecna strategia może utrudnić im przedłużenie kontraktu z Danielem Ricciardo.

- Przede wszystkim musimy osiągnąć w tym roku znacznie lepsze wyniki - powiedział Francuz pytany, jak utrzymać w składzie australijskiego kierowcę. - Niezawodność samochodu i silnika powinny być na znacznie wyższym poziomie w porównaniu z początkiem ubiegłego roku.

Renault zamierza agresywnie rozwijać obecny samochód podczas pierwszych tegorocznych wyścigów, zanim w pełni skupi się na sezonie 2021.

- Planujemy trzy etapy rozwoju samochodu i musimy udowodnić, że nowe części, które przywieziemy do Melbourne, Wietnamu i Holandii, będą dobrze działały - przekazał Prost. - W zeszłym roku wprowadziliśmy wiele nowych elementów, szczególnie w połowie sezonu, ale nie okazały się tak skuteczne, jak na to liczyliśmy.

- Kierowca monitoruje pracę zespołu i wie o wszystkim - dodał. - Jeśli ekipa przekazuje mu, że dane rozwiązanie zwiększy docisk o pięć czy dziesięć punktów, a on poczuje poprawę, to daje mu większą pewność.

- Właśnie to musimy udowodnić Danielowi. Wie, że pracujemy nad podwoziem i silnikiem na następny sezon. Przygotowujemy zupełnie nową jednostkę. Nie wszystko jest w naszych rękach, ale chcemy pokazać, że warto zostać w Renault na przyszły rok - zakończył.