Ricciardo chce poprawić atmosferę

Ricciardo, bohater jednego z najbardziej zaskakujących transferów ostatnich lat, opuścił Red Bull Racing wraz z zakończeniem sezonu 2018 i dołączył do Renault. Tegoroczna rywalizacja skończyła się jednak rozczarowaniem. RS19 nie był w stanie dorównać samochodom nie tylko trzech czołowych ekip, ale okazał się gorszy również od McLarena. Renault zaliczyło spadek na piątą pozycję wśród konstruktorów.

Australijski kierowca uważa, że jedną z rzeczy, która może pozytywnie wpłynąć na prezentowaną przez zespół formę, jest zacieśnienie wzajemnych relacji i bliższy kontakt również poza torem.

- Na przyszły rok mam kilka pomysłów. Są rzeczy, które mogę zrobić lepiej. Czuję, że dobrze zintegrowałem się z zespołem, ale patrząc wstecz dostrzegam, iż jest miejsce na poprawę. Chcę być nieco bardziej obecny jeszcze przed sezonem i testami. Wiem co należy zrobić, abyśmy jako zespół nabrali rozpędu i z takim nastawieniem pojechali do Barcelony.

- Dotyczy to także podnoszenia morale czy - jak to nazywają - budowania atmosfery. Ważne jest spędzanie czasu z zespołem, również poza torem. Podczas weekendu wyścigowego jedyne na co czasem mogę liczyć ze strony Cyrila [Abiteboula, dyrektora zespołu] to „cześć”, ponieważ wszyscy są bardzo zajęci. Na torze więc nie zawsze odpowiednio spędzamy czas.

- Wydaje mi się, że trzeba te więzi przenieść na inny poziom. Wspólne spędzanie czasu poza torem jest pozytywne. Jeśli ludzie znają się lepiej, to chętniej pracują ciężej i chcą sprawić, aby wydarzyło się coś dobrego - podsumował Daniel Ricciardo.