Ricciardo chce zostać w Renault
Australijski kierowca Daniel Ricciardo przyznał, że wysłucha ofert od innych zespołów, jednak najchętniej pozostanie w Renault.
Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images
Ricciardo stał się bohaterem jednego z najbardziej szokujących transferów ostatnich lat. Zwycięzca siedmiu grand prix przeniósł się z walczącego w czołówce Red Bull Racing do Renault. Miniony sezon 30-latek zakończył na dziewiątej pozycji w klasyfikacji indywidualnej.
Obecna umowa wiąże Ricciardo z Renault do końca tegorocznej rywalizacji. Wielu widzi w Australijczyku następcę Sebastiana Vettela w Ferrari. Sam kierowca spytany czy chciałby zasilić szeregi Scuderii stwierdził, że z pewnością odbierze telefony od przedstawicieli innych zespołów, ale jego wolą jest długoterminowe zaangażowanie w Renault.
- Nie chciałbym, aby wydawało się, że raptem opuściłem Red Bulla, dołączyłem do Renault i już rozglądam się za czymś lepszym. Wolałbym żeby wszystko tutaj zadziałało. Oczywiście krokiem do tego będzie jak najlepsze wykorzystanie bieżącego roku, na pewno lepsze niż poprzedniego. Mam nadzieję, że uda się osiągnąć wystarczająco dużo, aby moja „podróż” trwała dłużej niż dwa lata.
- Teraz jest nieco za wcześnie, aby mówić o innych opcjach i zastanawiać się „co, jeśli...?”. Jeszcze nie rozpocząłem sezonu 2020, więc ciężko myśleć o kolejnym.
Renault przegrało ubiegłoroczną walką o środek stawki z McLarenem. Ricciardo spodziewa się, że oba zespoły ponownie stoczą ze sobą wiele zaciętych pojedynków.
- Mam nadzieję, że będziemy z przodu. Naszym zadaniem jest próba odzyskania pozycji względem McLarena. Możecie spodziewać się walki, która przyniesie dużo frajdy - zakończył Daniel Ricciardo.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze