Ricciardo dotrzymał słowa
Daniel Ricciardo po tegorocznym sezonie Formuły 1 pożegna się z zespołem Renault. Od przyszłego roku będzie jeździł dla McLarena. Mimo zmiany barw nie może narzekać na atmosferę w szeregach ekipy francuskiego producenta.
Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images
Kiedy Ricciardo poinformował o przejściu do McLarena, zapewnił zespół Renault, że wciąż będzie robił wszystko, co w jego mocy, aby francuska ekipa notowała jak najlepsze wyniki.
- Było trochę emocji, kiedy to ogłosiłem. Można było się tego spodziewać. Dla mnie najważniejszą rzeczą było wyjaśnienie zespołowi, że oczywiście do końca roku będę robił wszystko, co w mojej mocy, aby szli naprzód - powiedział Australijczyk.
- Zapewniając o czymś takim, musisz przełożyć swoje słowa na czyny. Ja to zrobiłem, a gdy tylko wróciliśmy na tor wyścigowy, zespół zobaczył, że dotrzymuję obietnicy i zgodnie z zapowiedzią nadal będę dawał z siebie wszystko - kontynuował.
- Dobrze się dogadujemy i nigdy nie widziałem dorosłego mężczyzny tak zadowolonego z potencjalnego tatuażu - wspomniał Ricciardo o zakładzie z szefem zespołu Cyrilem Abiteboulem. Inżynier z Paryża zrobi sobie tatuaż, gdy Ricciardo stanie w tym roku na podium. - Atmosfera w zespole jest naprawdę dobra, teraz na pokład wchodzi również Fernando Alonso, co jest oczywiście ekscytujące dla ekipy i całej Formuły 1.
- Nie czuję, że jestem zaniedbywany, wręcz przeciwnie, nadal intensywnie pracuję z zespołem nad rozwojem tegorocznego samochodu. Obecnie wszystko idzie całkiem nieźle, po prostu muszę osiągać dobre wyniki, aby wszyscy byli zadowoleni - dodał.
Ricciardo odniósł się do byłego kolegi z zespołu Red Bull Racing, Sebastiana Vettela, który również zmieni barwy i dołączy do Astona Martina (obecne Racing Point): - Seb zawsze był w zwycięskich zespołach w ostatnich latach i sądzę, że Racing Point nie jest już ekipą środka stawki, ponieważ do tej pory spisywali się bardzo dobrze w tym sezonie.
Ricciardo nie ma wątpliwości co do motywacji czterokrotnego mistrza świata: - Wyścigi są w naszym DNA, on czuje wyścigi i oddycha nimi. Większość z nas stara się myśleć o czymś innym przed pójściem spać w nocy przed startem, ale jestem prawie pewien, że Seb ma w głowie ściganie się przez większość czasu, nawet wtedy. Z pewnością dołoży wszelkich starań, aby odnieść sukces.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze