Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Ricciardo nie odpuści

Daniela Ricciardo nie zniechęca fakt, że Renault znalazło się w trudniejszym położeniu, w walce o trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów F1 2020.

Daniel Ricciardo, Renault F1 Team R.S.20, Lando Norris, McLaren MCL35

Daniel Ricciardo, Renault F1 Team R.S.20, Lando Norris, McLaren MCL35

Charles Coates / Motorsport Images

Francuski producent po Grand Prix Turcji zajmuje piąte miejsce. Do trzeciego Racing Point traci 18 punktów, a do McLarena 15.

Reprezentujący Renault F1, Australijczyk odegrał kluczową rolę w zaciętej rywalizacji między zespołami o miano najlepszych z reszty stawki, za Mercedesem i Red Bullem.

Jednak gdy tę trójkę dzielił tylko jeden punkt przed Grand Prix Turcji, mocny występ Racing Point w ubiegły weekend, na tle rozczarowującego Renault sprawił, że różnica wynosi wspomniane 18 oczek.

Ricciardo przyznaje, że sytuacja nie jest idealna, ale Renault wciąż jest w walce.

- Z pewnością jesteśmy teraz na gorszej pozycji, ale nadal jest to wykonalne. Przed nami jeszcze trzy wyścigi - powiedział Ricciardo. - Gdyby została już tylko jedna runda, lub dwie, byłbym z pewnością większym pesymistą. Natomiast wciąż jest to w zasięgu.

- Szkoda, że kiepsko poszło w Turcji. Nie możemy temu zaprzeczyć. Jednak mając do końca sezonu trzy wyścigi, wciąż mamy na to [trzecie miejsce] szansę - dodał.

Klasyfikacje sezonu F1 2020

Kolega zespołowy Ricciardo, Esteban Ocon, podziela jego opinię, że jeszcze wszystko jest otwarte.

Zapytany, czy Renault może wygrać rywalizację o trzecie miejsce, powiedział: - Tak. Myślę, że przed nami jest wciąż wiele możliwości.

- Pozostały jeszcze trzy wyścigi i dostępnych jest wiele punktów. Biorąc pod uwagę naszą pozycję, wszystko może zmienić się bardzo szybko. Nie mam co do tego wątpliwości. Będziemy walczyć w Bahrajnie, a także w Abu Zabi.

Ocon uważa również, że cieplejsze temperatury spodziewane na torach goszczących trzy ostatnie grand prix sezonu 2020, będą dla nich korzystne.

- Radzimy sobie całkiem nieźle w upalnych lokalizacjach - powiedział. - Zwykle dobrze dbamy o opony i jesteśmy dość mocni na tych trudnych torach.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ferrari nie dogoni Mercedesa
Następny artykuł Brudne samochody i sekrety aerodynamiki

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska