Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Ricciardo nie spełnia oczekiwań

Zak Brown, dyrektor generalny McLarena, przyznał po Grand Prix Hiszpanii, że dotychczasowy pobyt Daniela Ricciardo w Woking jest niezgodny z oczekiwaniami zespołu.

Daniel Ricciardo, McLaren, on the grid

Autor zdjęcia: Steven Tee / Motorsport Images

Ricciardo dołączył do McLarena przed rozpoczęciem ubiegłorocznej kampanii. Choć to Australijczyk zapewnił ekipie z Woking jedyne zwycięstwo na przestrzeni kilku ostatnich lat, przez cały sezon pozostawał w cieniu Lando Norrisa.

W ubiegłym roku tłumaczono to niewielkimi zmianami technicznymi względem samochodu z sezonu 2020 i tym samym przewagą Norrisa w kwestii adaptacji. Jednak w przypadku Ricciardo sytuacja nie uległa poprawie nawet po gruntownej zmianie przepisów, jaka nastąpiła w tym roku.

W Grand Prix Hiszpanii tylko Ricciardo dotarł do Q3 i ruszał z dziewiątego pola. W wyścigu było jednak słabiej i 32-latek wypadł z punktowanej pozycji. Z kolei Norris pokonał drogę w odwrotną stronę - zaczynał poza dziesiątką, ale przebił się na ósmą pozycję i to pomimo zapalenia migdałków, które przez cały weekend w Barcelonie dawało mu się we znaki.

W rozmowie ze Sky F1, Brown przyznał, że pobyt Ricciardo w McLarenie nie przebiega tak, jak wszyscy oczekiwali w momencie podpisywania umowy.

- Lando z całą pewnością jest blisko limitu - stwierdził Brown. - Oczywiście, chcielibyśmy, aby Daniel był znacznie bliżej Lando i pojawiła się wewnętrzna walka.

- Daniel nie czuje się jeszcze komfortowo w samochodzie. Próbujemy wszystkiego, co można. Ponownie był to rozczarowujący weekend. Generalnie poza Monzą i jeszcze kilkoma wyścigami, zarówno jego, jak i nasze oczekiwania nie są spełnione.

- Myślę, że wszystko co można teraz zrobić, to nadal ciężko pracować, rozmawiać, wzajemnie się napędzać i mieć nadzieję, że cokolwiek teraz nie gra, wreszcie zadziała.

Brown zaznaczył jednak, że w innych zespołach również zarysowuje się dysproporcja między partnerami i nie jest czymś dziwnym, że Norris spisuje się w McLarenie dużo lepiej niż Ricciardo.

- Sądzę, że to pokazuje również jak dobry jest Lando. Można spojrzeć przecież na różnice między Charlesem i Carlosem czy Maxem i Sergio. Między zespołowymi partnerami są różnice i wydaje mi się, iż Lando jest w tym momencie jednym z najlepszych kierowców na świecie. Jego przewaga to również rodzaj komplementu.

Norris jest aktualnie siódmy w tabeli kierowców. Zgromadził 39 punktów, o 28 więcej niż Ricciardo.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł W Haasie znowu frustracja
Następny artykuł Siedem zespołów nie dokończy sezonu F1?

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska