Ricciardo zachwycony McLarenem
Daniel Ricciardo przyznał, że był pod wrażeniem formy, jaką podczas Grand Prix Włoch zaprezentował McLaren.
Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images
Choć to Renault miało być trzecią, a może nawet drugą siłą podczas Grand Prix Włoch, na Monzy błysnęły McLareny. Najpierw Carlos Sainz wprowadził MCL35 do trójki podczas kwalifikacji, a następnie dojechał drugi w wyścigu, niespełna pół sekundy za sensacyjnym zwycięzcą, Pierrem Gaslym.
Ricciardo, który w sezonie 2021 zamieni Renault właśnie na McLarena, był pod wrażeniem formy swojego przyszłego zespołu.
- Wyglądali bardzo dobrze - powiedział Ricciardo. - Wydaje mi się, że przed zatrzymaniem [wyścigu] byli na drugim i trzecim miejscu. Mogli mieć więc nawet jeszcze lepszy dzień.
- Przez cały weekend mieli tempo. Wiedziałem, że mogą być tu konkurencyjni, ale nie spodziewałem się takiego występu, zarówno w niedzielę, jak i w sobotę. Trochę osiągów tu znaleźli i z pewnością jest to dla nich spora zachęta.
Dwa żółto-czarne RS20 ukończyły rywalizację w „Świątyni Prędkości” na szóstym i ósmym miejscu. Biorąc pod uwagę występ w Spa, końcowe rezultaty okazały się małym rozczarowaniem.
- Mieliśmy tempo, ale brakowało nam tej odrobiny, którą zaskoczyliśmy w zeszłym tygodniu. Czułem, że samochód lepiej spisywał się w Spa. Jechaliśmy z mniejszymi skrzydłami niż niemal wszyscy inni i mieliśmy spory zysk w pierwszym i trzecim sektorze oraz niewielką stratę w drugim. Tutaj z kolei wszyscy jeżdżą z niskim dociskiem, więc nasz zysk na prostych był znacznie mniejszy.
- Podczas wyścigu czułem, że byliśmy mocni w wolnych zakrętach i na hamowaniach. W pierwszej szykanie i tym podobnych miejscach byłem konkurencyjny względem [Valtteriego] Bottasa i [Sergio] Pereza. Uciekali nam za to w Ascari i Parabolice. W szybkich zakrętach mieli dziś nam nami przewagę - podsumował Daniel Ricciardo.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze