Rosberg krytykuje Bottasa

Nico Rosberg skrytykował postawę Valtteriego Bottasa w Grand Prix Francji.

Rosberg krytykuje Bottasa

Przyszłość Bottasa w Mercedesie wciąż pełna jest niepewności. Zdaniem niektórych George Russell już może szykować się do awansu z Williamsa. Spekulacje podgrzewają słaba forma Fina oraz pogarszające się relacje z zespołem.

Po przygodzie w Monte Carlo, gdy Bottas musiał wycofać się z wyścigu po tym, jak mechanicy nie zdołali odkręcić prawego przedniego koła, Toto Wolff, szef ekipy, sugerował początkowo, że wina leży po stronie kierowcy. Z kolei w trakcie rywalizacji na Paul Ricard, Fin - wyprzedzany przez rywali z Red Bull Racing: Maxa Verstappena i Sergio Pereza - wściekał się na zespół za nietrafioną - jego zdaniem - strategię.

Rosberg, czyli ten którego Bottas zastąpił w Mercedesie, nie szczędził Finowi krytyki, stając po stronie zespołu.

- Jako kierowca nie możesz w pełni ocenić sytuacji, więc to zespół musi oczywiście podjąć decyzję [w sprawie strategii] - powiedział mistrz świata z 2016 roku na antenie Sky Sports F1.

- W przypadku Bottasa decyzja była właściwa. Musieli zatrzymać go na torze, aby chronić zwycięstwo. To po prostu Valtteri spisał się do bani przy próbie obrony. Blokował koła zupełnie niepotrzebnie. Zahamował dużo za późno, przestrzelił i Max nie miał problemów, aby go wyprzedzić.

- Być może później i tak by się z nim uporał, ale przynajmniej kosztowałoby go to trochę czasu. To nie była zbyt dobra obrona. Można to było zrobić dużo lepiej - przekazał swoją opinię Nico Rosberg.

Czytaj również:

akcje
komentarze

Zasłużony wynik Russella

Mercedes wciąż może pokonać Red Bulla