Rosberg nie wróci do F1

Nico Rosberg zapewnia, że nie zamierza wracać do Formuły 1 w żadnej roli, która wymagałaby obecności podczas wszystkich wyścigowych weekendów.

Rosberg nie wróci do F1

Rosberg sensacyjnie pożegnał się z Formułą 1 i zakończył sportową karierę po sezonie 2016, w którym zdobył tytuł mistrza świata. Od tamtej pory zajmuje się biznesem, po drodze pełniąc również funkcję menedżera. Ponadto od dwóch lat wystawia swój zespół w Extreme E - rozgrywkach elektrycznych SUVów.

Czytaj również:

Pytany czy pokusiłby się o rolę szefa ekipy na szczeblu Formuły 1, Rosberg odpowiada:

- Moja odpowiedź to stanowcze „nie” - przyznał Rosberg na łamach dziennika AS. - W Extreme E nie ma zbyt wielu wyścigów. Pięć rocznie w porównaniu z 24 w Formule 1.

- Formule 1 trzeba więc w pełni podporządkować życie. Zostaje niewiele czasu dla rodziny czy przyjaciół. Mam to już za sobą. Byłem kierowcą wyścigowym i już nigdy nie chcę być. Intensywność, poświęcenie, brak elastyczności. Kocham swoje aktualne życie i to oznacza, że nie mógłbym już mieć jakiejkolwiek pełnoetatowej pracy w F1.

Grand Prix Abu Zabi było finałem kariery dla innego niemieckiego kierowcy, posiadacza czterech mistrzowskich laurów - Sebastiana Vettela.

- To było naprawdę miłe, gdy cała społeczność zebrała się i zrobiła mu wspaniałe pożegnanie - kontynuował Rosberg. - Wiele dla niego przygotowano, a wszyscy kierowcy spotkali się na pożegnalnej kolacji.

- Jest jednym z najlepszych w historii. Cztery razy wygrywał tytuł. Na pewno będzie nam go brakowało. Wszyscy uwielbialiśmy go oglądać. Wspaniale było mieć go w tym sporcie. Ma za sobą świetną karierę i interesujące będzie przekonać się, co teraz. To zawsze wyzwanie, zwłaszcza, że jak sam podkreśla, nie ma żadnego planu. Ciekawie będzie to śledzić.

- Jestem przekonany, iż zrobi coś, na czym zyska społeczeństwo. To oczywisty kierunek i ja obrałem podobny.

Czytaj również:

Polecane video:

akcje
komentarze

Alonso pracował mniej

Propozycja dla Vettela