Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Rozgniewany Vettel

Sebastian Vettel przyznał, że jest zły i zdenerwowany po kwalifikacjach do Grand Prix Bahrajnu.

Sebastian Vettel, Aston Martin AMR21

Sebastian Vettel, Aston Martin AMR21

Mark Sutton / Motorsport Images

Podczas sobotniej czasówki do pierwszej rundy mistrzostw F1 2021, Niemiec odpadł już w Q1. Jego drugie szybkie okrążenie zostało zrujnowane z powodu żółtych flag.

W pierwszej części kwalifikacji, ze względu na duży tłok na torze, kierowca Astona Martina potrzebował drugiego szybkiego kółka, aby awansować do Q2. Jego ostatnią próbę przerwały jednak wspomniane dwie żółte flagi. Ostatecznie czterokrotny mistrz świata zajął osiemnaste miejsce.

Najpierw Vettel musiał zwolnić w pierwszym zakręcie, aby minąć stojącego Nikitę Mazepinia, który chwilę wcześniej na okrążeniu rozgrzewkowym przeskoczył całą kolejkę zawodników szykujących się do pomiarowego kółka.

Następnie w zakręcie numer osiem również wywieszono żółte flagi, gdy Carlos Sainz miał chwilowe problemy ze swoim Ferrari.

Podsumowanie kwalifikacji do GP Bahrajnu:

Vettel przyznał, że był zdenerwowany tym, jak potoczyła się jego pierwsza sesja kwalifikacyjna w Astonie Martinie.

- Gdybym teraz spanikował, to by nie pomogło - powiedział Vettel dla Sky Sports. - Jestem zdenerwowany i zły. To w pewnym sensie nie była nasza wina. Musimy przyjąć to, co się stało i jak najlepiej przygotować się na jutro.

- W ostatnim sektorze podczas rozgrzewkowego okrążenia zrobił się straszny bałagan. Przejechałem linię mety na mniej niż sekundę przed końcem sesji, potem od razu pojawiły się żółte flagi i niewiele mogliśmy zrobić na tym etapie.

Pytany, jak odnajduje się za kierownicą AMR21, dodał: - Podczas treningu nie byłem zbyt zadowolony, w kwalifikacjach było już o wiele lepiej, ale nie udało się przejechać odpowiednio ani jednego okrążenia. Jeszcze nie jesteśmy z samochodem tam, gdzie chcielibyśmy być. Wciąż się go uczymy. Próbuję różnych rzeczy, aby lepiej zrozumieć bolid. Z naszym potencjałem mogliśmy być o wiele szybsi. Mam nadzieję, że jutro czeka nas dobry wyścig.

Drugi z kierowców Astona Martina - Lance Stroll dotarł do trzeciego segmentu czasówki. Do niedzielnego wyścigu będzie startował z dziesiątego pola.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Alonso mile zaskoczony
Następny artykuł Mercedes nie miał mocy

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska