Rozmowy kontraktowe Hamiltona
Lewis Hamilton przyznał, że opóźnienia w przedłużeniu kontraktu z Mercedesem wynikają z rzeczy związanych nie tylko z Formułą 1.

Hamilton startuje w F1 od 2007 roku. Mercedesa reprezentuje od sezonu 2013, a swoją ostatnią dwuletnią umowę podpisał w połowie 2018 roku.
Nowego kontraktu wciąż nie ma. Do tego po ostatnim Grand Prix Emilii-Romanii Brytyjczyk zasugerował, że nie jest pewien, czy będzie kontynuował starty w królowej sportów motorowych po sezonie 2020.
Natomiast wypowiadając się przed Grand Prix Turcji w ten weekend, Hamilton powiedział, „wierz lub nie, ale nie mam jeszcze wszystkich odpowiedzi na to, co chcę robić”.
- Uważam, że mam najlepszy kontrakt, jeśli chodzi o jego strukturę, zarządzanie czasem i zespół, który jest wokół mnie - powiedział Hamilton. - Oczywiście zawsze szukam sposobów na poprawę. Co mogę zrobić więcej dla zespołu i partnerów?
- Owszem na tym etapie łatwo jest po prostu podpisać umowę i nie martwić się tym, co będzie później - kontynuował.
Hamilton podkreślił, że chętnie zagłębi się w obszary, w których może pomóc Mercedesowi poza działaniami w Formule 1.
- Chcę kontynuować współpracę z Mercedesem. Chętnie pomogę im w dążeniu do zmian, szczególnie, że szykują samochody ekologiczne oraz elektryczne.
Teraz jednak Hamilton skupia się na sezonie 2020.
- Jest wiele rzeczy do omówienia. Zajmiemy się tym pewnie pod koniec roku. Nie czuję, że to już koniec, nadal mam ochotę dalej iść do przodu. Zawsze są obszary do poprawy. Uwielbiam wyścigi, uwielbiam wyzwania i nie sądzę, żeby to się zmieniło w najbliższym czasie - zapewnił.
Czytaj również:

O tym artykule
Serie | Formuła 1 |
Kierowcy | Lewis Hamilton |
Zespoły | Mercedes |
Tagi | mercedes , lewis hamilton |
Autor | Marcin Wyrzykowski |