Rozmowy w Australii
Choć zachowanie pierwotnego terminu wydarzenia jest wątpliwe, władze stanu Wiktoria zapewniają, że los Grand Prix Australii nie jest jeszcze przesądzony.

Nowy sezon Formuły 1 zgodnie z harmonogramem powinien rozpocząć się w trzeci weekend marca. Na miejsce inauguracji ponownie wybrano Australię.
Jednak w ciągu kilku ostatnich dni pojawiły się informacje sugerujące zmianę terminu. Władze Australii wciąż nie luzują wprowadzonych obostrzeń. Każdy przyjezdny musi poddać się obowiązkowej kwarantannie. Dotyczy to również podróży między poszczególnymi stanami.
Czytaj również:
Lisa Neville, minister stanu Wiktoria ds. służb ratunkowych przekazała dziś, że rozmowy z organizatorami Grand Prix Australii wciąż trwają i nie podjęto jeszcze żadnej wiążącej decyzji.
- Nadal prowadzimy rozmowy z Australian Grand Prix Corporation [AGPC] i Formułą 1. Zdrowie publiczne będzie, oczywiście, kluczowym czynnikiem. [Trzeba ustalić] szczegóły dotyczące kwarantanny i tym podobne kwestie. Te rozmowy wciąż trwają i nie podjęto żadnej decyzji. Jak tylko to nastąpi, poinformujemy o tym.
- Decyzja na temat przełożenia lub odwołania nie została podjęta. Rozmowy na temat grand prix w 2021 roku są w toku. Przekażemy więcej po zawarciu porozumienia z AGPC.
Tydzień po Grand Prix Australii widnieje w kalendarzu F1 2021 runda w Bahrajnie.

O tym artykule
Serie | Formuła 1 |
Tagi | formuła 1 , gp australii |
Autor | Tomasz Kaliński |