Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Rozstanie z Williamsem potwierdzone

Williams poinformował, że Nicholas Latifi opuści ich zespół po sezonie Formuły 1 2022.

Nicholas Latifi, Williams FW44

Nicholas Latifi, Williams FW44

Glenn Dunbar / Motorsport Images

Nicholas Latifi zadebiutował w F1 dołączając do Williamsa w 2020 roku na mocy trzyletniego kontraktu. W tym okresie nie był w stanie dorównać osiągom kolegów zespołowych, George’a Russella i Alexa Albona.

Odejście Kanadyjczyka było powszechnie oczekiwane od kilku miesięcy. Williams potwierdził tą wiadomość w piątek, ujawniając, że kontrakt nie zostanie przedłużony.

Zespół wskazał, że przedstawi nowego partnera Albona na sezon 2023 „w odpowiednim czasie”.

- Chciałbym skorzystać z okazji, aby podziękować wszystkim w Williams Racing, ludziom w fabryce i tym, z którymi pracuję na torze, za te ostatnie trzy lata - powiedział Latifi. - Mój debiut w F1 trochę opóźnił się z powodu pandemii, ale w końcu udało się ruszyć od GP Austrii i choć nie osiągnęliśmy razem wyników, na które liczyliśmy i tak była to fantastyczna podróż.

- Zdobycie pierwszych punktów na Węgrzech w zeszłym roku było momentem, którego nigdy nie zapomnę - dodał. - Przejdę do następnego rozdziału mojej kariery z wyjątkowymi wspomnieniami z czasu spędzonego z tym oddanym zespołem. Wiem, że do końca obecnego sezonu nikt z nas nie będzie odpuszczał.

Czytaj również:

Latifi nie zdobył żadnych punktów w swoim pierwszym pełnym sezonie w Williamsie, kiedy zespół wciąż regularnie meldował się na końcu stawki. W czołowej dziesiątce zameldował się dopiero w zeszłym roku na Węgrzech, kiedy to zajął siódme miejsce. Dla ekipy z Grove były to wówczas pierwsze punkty od ponad dwóch lat.

Jednak po wypadku w finale sezonu 2021 w Abu Zabi, który spowodował wyjazd samochodu bezpieczeństwa oraz wpłynął na losy rywalizacji Verstappena i Hamiltona o tytuł, otrzymał liczne groźby śmierci i wyrażono wiele obraźliwych komentarzy pod jego adresem, co mocno odbiło się na formie mentalnej 27-latka.

Latifi w tym sezonie nie ukończył wyścigu wyżej niż na 12 miejscu, podczas gdy zarówno Albon jak i Nyck de Vries, który zastępował tajsko-brytyjskiego kierowcę w Monzy, zdołali zdobyć punkty dla Williamsa.

Szef Williams Racing - Jost Capito wyraził uznanie dla Latifiego jako „świetnego gracza zespołowego, który ma wspaniałe podejście do swoich kolegów i pracy oraz jest lubiany i szanowany w tym środowisku”.

Latifi powiedział w Zandvoort, że nie będzie rozważał żadnych innych opcji wyścigowych na 2023 rok, dopóki jego przyszłość z Williamsem nie zostanie określona, ale szanse na pozostanie w stawce F1 wydają się odległe.

Wiadomo, że Williams rozważa de Vriesa, w kontekście obsadzenia drugiego bolidu na 2023 rok, ale zespół staje w obliczu walki z Alpine, jak i AlphaTauri o Holendra.

Inną opcją dla Williamsa jest jeden z kierowców ich akademii, Logan Sargeant, który obecnie ściga się w Formule 2.

Czytaj również:

Video: GP Włoch 2022 od kulis - Williams Racing

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Leclerc musi być numerem jeden
Następny artykuł Ricciardo polecany do Alpine

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska