Wiadomości

Russell bał się trudnej końcówki wyścigu

Kierowca Mercedesa odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w karierze, chociaż późny wyjazd samochodu bezpieczeństwa wprowadził pewien niepokój.

George Russell, Mercedes W13, leaves his pit box

Brytyjczyk najpierw wygrał sobotni sprint na Interlagos, a później dołożył do tego triumf w wyścigu o Grand Prix Sao Paulo. George Russell prowadził od samego startu i miał już dosyć komfortową przewagę, jednak drobne zamieszanie wprowadził wyjazd samochodu bezpieczeństwa na ostatnich okrążeniach.

- Cóż za niesamowite uczucie! Ogromne podziękowania dla całego zespołu za umożliwienie tego. To był emocjonalny rollercoaster w tym sezonie. Czułem, że mam kontrolę, Lewis był super szybki, a kiedy zobaczyłem samochód bezpieczeństwa, pomyślałem, że to będzie naprawdę trudny koniec - relacjonował Russell po zakończeniu wyścigu na Interlagos.

Czytaj również:

- Brak mi słów. Wszystkie wspomnienia w pewnym sensie wracają. Zaczynanie z mamą i tatą na gokartach oraz całe wsparcie, jakie otrzymałem od reszty mojej rodziny, dziewczyny, trenera, menedżera. Nie mogę wystarczająco podziękować wszystkim i jestem bardzo dumny - opowiadał wzruszony kierowca Mercedesa.

Poprzedni artykuł Russell wygrywa w Brazylii
Następny artykuł Perez wściekły na Verstappena
Zaprenumeruj