Russell nie będzie miał łatwo
Podpisanie umowy z Mercedesem to dopiero „pierwszy krok” w kolejnym etapie kariery George’a Russella w Formule 1.

Russell, reprezentujący od trzech sezonów w F1 ekipę Williamsa, w przyszłym roku zajmie miejsce Valtteriego Bottasa zostając nowym kolegą zespołowym Lewisa Hamiltona.
Imponując w Williamsie, a także podczas zastępstwa Hamiltona w Bahrajnie w zeszłym roku, jest to kolejny wyraźny krok Russella w jego karierze w Formule 1.
- Pamiętam, jak w 2014 roku wysłałem maila z moim CV do Toto Wolffa, prosząc o spotkanie - powiedział George Russell dla magazynu Sport Bild. - Najgorsze, co mogło się wtedy wydarzyć to brak odpowiedzi, ale ta przyszła po piętnastu minutach. Brzmiała „Umówmy się na spotkanie”.
Po siedmiu latach od tamtego momentu Brytyjczyk przygotowuje się do reprezentowania ekipy z Brackley.
- Podpisanie kontraktu z Mercedesem było jednym z najlepszych momentów w moim życiu, ale to dopiero pierwszy krok - podkreślił. - Przede mną jeszcze wiele ciężkiej pracy. Będę jeździł u boku Hamiltona, więc głupotą byłoby oczekiwanie łatwej przeprawy.
- Jestem zadowolony z umowy, ale rozumiem, że wszystko dopiero się zaczyna. Stoję przed najpoważniejszym wyzwaniem, jakiemu kiedykolwiek musiałem sprostać. Wiem jednak, co muszę zrobić. Same dobre występy w F1 nie są moim celem. Jest nim zdobycie mistrzostwa świata - zakończył.
Polecane video:
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.