Pozycja Russella zagrożona?
Nico Rosberg stwierdził, że miejsce George’a Russella w Mercedesie „wcale nie jest bezpieczne”.
George Russell, Mercedes F1 W15
Autor zdjęcia: Glenn Dunbar / Motorsport Images
Chociaż Mercedes zainwestował w 18-letniego Andreę Kimiego Antonelliego, który został następcą siedmiokrotnego mistrza świata Lewisa Hamiltona, nie jest tajemnicą, że szef Mercedesa, Toto Wolff, dąży do pozyskania Maxa Verstappena.
Rosberg, który zdobył swoje jedyne mistrzostwo świata z Mercedesem w 2016 roku i wkrótce potem zakończył karierę, uważa, że Wolff nie przestał się interesować Verstappenem i miejsce Russella w zespole może być zagrożone.
- George Russell wcale nie jest bezpieczny. Toto Wolff nadal chce Maxa i spróbuje go ponownie zwerbować w 2026 roku, ponieważ określenie „poddać się” nie występuje w słowniku Toto - powiedział ekspert Sky F1 Rosberg.
- Jeśli Max będzie dostępny - a myślę, że to możliwe - to w przyszłym roku dojdzie do pojedynku między George’em a Kimim.
- To ogromna presja dla George’a, ponieważ ma dużo do stracenia.
- Biorąc pod uwagę, że Kimi ma 18 lat i jest zupełnie nowy, w naturalny sposób liderem w zespole zostanie Russell, a to nie będzie dla niego łatwa sytuacja - dodał Rosberg.
Jednak Brytyjczyk nie bierze takiej wersji wydarzeń pod uwagę i uważa, że jego miejsce w zespole jest pewne w najbliższej przyszłości.
- Szczerze mówiąc, w ogóle o tym nie rozmawialiśmy - powiedział Russell w kontekście swojej przyszłości w Mercedesie jeszcze przed angażem Antonelliego.
- Jestem w tym zespole od dawna i zawsze mówiliśmy, że będziemy kontynuować współpracę nie wyznaczając sobie konkretnych ram czasowych.
- Pojawia się wiele plotek, które czasem są nawet dość zabawne, ale nie skupiam się na żadnej z nich. Skupiam się tylko na jeździe.
Russell niedawno otrzymał duże wsparcie ze strony zespołu, a Wolff potwierdził, że negocjacje z zespołem Verstappena dobiegły końca.
- W kontaktach z Red Bullem doceniam to, że są bardzo bezpośrednie. Nie prowadzę rozmów na zewnątrz. Może sytuacja z Lewisem mnie zaskoczyła, ale nie rozmawiałem z żadnym kierowcą, gdy dajemy z siebie wszystko, aby osiągnąć sukces.
- Dlatego cała nasza uwaga w zespole skupia się teraz na George'u i Kimim. Nie myślimy nad tym co będziemy robić w 2026 roku, bo przed nami sezony 2024 i 2025.
- Jeśli będę prowadził rozmowy z innymi kierowcami, to Antonelli i Russell będą o tym wiedzieć w tym samym czasie. Kiedy prowadzę takie rozmowy, zawsze jestem bardzo otwarty - dodał.
Po zwycięstwie w GP Austrii i trzecim miejscu w GP Kanady, Russell zajmuje obecnie 8. miejsce w klasyfikacji kierowców F1 2024.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.