Russell powalczy z Hamiltonem
Jost Capito, szef ekipy Williamsa, jest przekonany, że George Russell z miejsca będzie potrafił rzucić wyzwanie Lewisowi Hamiltonowi.

Po trzech sezonach spędzonych w jednym z najgorszych samochodów w stawce, Russell będzie się mógł sprawdzić w prawdopodobnie najlepszym. Wraz z końcem tegorocznej rywalizacji Anglik opuści szeregi Williamsa i zasili ekipę Mercedesa, zastępując Valtteriego Bottasa. W Brackley partnerem Russella będzie Lewis Hamilton. Z kolei do Grove przyjdzie Alex Albon.
Capito przyznaje, że ma rozdarte serce. Z jednej strony żal mu tracić świetnego kierowcę, z drugiej cieszy się, iż Russell będzie miał szanse zabłysnąć w ścisłej czołówce F1.
- Oczywiście, smutno mi, że odchodzi - powiedział Capito na antenie Sport1. - Z drugiej strony cieszę się, ponieważ będzie częścią absolutnie czołowego zespołu. Wiele się w Williamsie nauczył i zasłużył na awans.
- Chcielibyśmy go zatrzymać, ale znaleźliśmy dobrego następcę w osobie Alexa Albona.
Pytany wprost czy Russell już w przyszłym sezonie będzie w stanie zagrozić pozycji Hamiltona, Capito odpowiedział bez wahania.
- Tak, będzie. Pracowałem z wieloma kierowcami, ale George jest naprawdę świetny, także pod względem tego, jak potrafi zmobilizować zespół. W wieku 23 lat jest już niewiarygodnie dojrzały.
- Niezwykle ważną rzeczą jest zdolność do panowania nad presją. Im większa presja, tym jest on mocniejszy. George jest wystarczająco silny psychicznie i technicznie, by naciskać Lewisa od początku. On sam też tego chce - zakończył Jost Capito.

Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.