Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Russell zadowolony z pierwszej sesji

Williams nie ma najlepszych wspomnień z zeszłorocznych testów w Barcelonie, gdy dopiero trzeciego dnia udało się ekipie wyjechać na tor. W tym sezonie jest jednak o wiele lepiej i podczas porannej sesji George Russell zdołał przejechać 73 okrążenia Circuit de Catalunya.

George Russell, Williams FW43

George Russell, Williams FW43

Mark Sutton / Motorsport Images

- Mieliśmy zaplanowany intensywny poranek i by wszystko było w porządku, ważne było wyjechanie na tor zaraz po rozpoczęciu sesji. Po zeszłorocznych doświadczeniach to także ważne z psychologicznego punktu widzenia dla wszystkich w zespole. Dla każdego, kto pracował dzień i nocy przy tym samochodzie i chciał zobaczyć jego pierwsze kilometry - mówił Russell.

- Po zeszłorocznych problemach, ludzie z Grove musieli pracować na maksymalnych obrotach, by wszystko przygotować. Pracowali na dwieście procent. Teraz jednak możemy skoncentrować się na naszym programie testowym - dodał.

Czytaj też:

Wysuwanie jakichkolwiek wniosków z pierwszych godzin jazd jest jak wróżenie z fusów, ale faktem jest, że Russell uzyskał szósty czas i przejechał 73 okrążenia, co oznacza znaczną poprawę w porównaniu do zeszłego roku. Również samochód ma mieć więcej zalet.

- Czuję się dobrze. To zdecydowanie poprawa w stosunku do zeszłego roku. Jak na razie trudno coś wywnioskować, ale jazda jest przyjemna. Oczywiście ważne są czasy okrążeń i będziemy wiedzieć, jak wyglądają pod koniec przyszłego tygodnia. Auto jest jednak zdecydowanie szybsze niż ostatnim razem, ponieważ wtedy było jeszcze w częściach. To spory bonus!

- Jakość wykonania stoi na o wiele wyższym standardzie niż przed rokiem. Wszystko dobrze się składa, a samochód wygląda lepiej z perspektywy projektu, więc myślę, że ogólnie to był bardzo pozytywny poranek. Ogólna obsługa samochodu jest zdecydowanie lepsze. Od pierwszego okrążenia czułem się na tyle pewnie, by atakować. W zeszłym roku pierwsze okrążenia był straszne i musiałem budować zaufanie. Jest jednak lepiej, ale nie zawsze jest tak, że auto przyjemne w prowadzeniu jest szybsze. To sport oparty na czasach okrążeń i nie ma znaczenia, jak je przejedziesz. Liczy się szybkość - zakończył.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Pięć zmian kierowców
Następny artykuł Ocon czuł lepszą przyczepność

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska