Russell zadowolony z postępu
Kierowca Mercedesa mówi, że znalezienie dużych obszarów do poprawy w Arabii Saudyjskiej było niesamowicie satysfakcjonujące dla niego i całego zespołu.
Autor zdjęcia: Steve Etherington / Motorsport Images
Po spędzeniu zimy w nadziei, że uda się zniwelować stratę do Red Bulla, Mercedes znalazł się w jeszcze gorszej pozycji w otwierającym sezon Grand Prix Bahrajnu, spadając do miana czwartego najszybszego zespołu za Red Bullem, Ferrari i Astonem Martinem.
Russell wciąż kwalifikował się za samochodem każdej z tych drużyn w Dżuddzie, ustanawiając czwarty czas. Brytyjczyk był jednak podbudowany lepszymi wynikami swojego W14 po wypróbowaniu wielu eksperymentalnych ustawień.
- Jako kierowca robię wszystko, co w mojej mocy, aby popchnąć zespół do przodu. Kiedy przychodzisz na tor i jako zespół dajesz coś więcej, niż mogłeś oczekiwać, jest to niesamowicie satysfakcjonujące. Jedna część mózgu jest sfrustrowana, że nie walczymy o pole position i zwycięstwa, ale jako kierowca musisz po prostu skupić się na maksymalizacji osiągów - powiedział Russell.
Na początku tego tygodnia Mercedes zdecydował się zmienić swoją ścieżkę rozwoju po tym, jak szef zespołu, Toto Wolff, powiedział, że zespół zdał sobie sprawę, że trzymanie się koncepcji z sezonu 2022 było błędem.
Według Russella, Mercedesowi do pierwszej dużej zmiany pozostało jeszcze około czterech wyścigów, ale już teraz obiecuje znaleźć „większe osiągi w ciągu tygodnia niż wcześniej w ciągu miesiąca”.
- Myślę, że miną prawdopodobnie cztery wyścigi, zanim zobaczymy różnicę. Robimy już dobre kroki i myślę, że to w pewnym sensie potwierdziło błędny kierunek, w którym trwaliśmy przez zimę. Fakt, że udało nam się znaleźć lepsze osiągi w ciągu tygodnia niż przez prawie miesiąc w ciągu zimy, jest do pewnego stopnia obiecujący - zapowiedział kierowca Mercedesa.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze