Russell zastąpi Hamiltona?

Mercedes jeszcze nie poinformował, kto przejmie samochód Brytyjczyka w najbliższy weekend.

Uważa się, że na czele listy kandydatów jest junior niemieckiego producenta, jeżdżący obecnie w Williamsie - George Russell. Mercedes już miał zapytać ekipę z Grove o dostępność Russella.

Na korzyść Russella przemawia nie tylko fakt, że jest regularnie startującym kierowcą. Współpracował też z Mercedesem podczas testów F1 i zna zespół. Ewentualne powołanie dałoby mu świetną okazję do zademonstrowania swoich umiejętności.

Jeśli jednak nowi właściciele Williamsa nie wyrażą zgody, kolejnym na liście jest Stoffel Vandoorne, jeden z dwóch oficjalnych rezerwowych Mercedesa. Ten drugi - Esteban Gutierrez, nie ma obecnie superlicencji. 

Mercedes przekazał, że Vandoorne i tak miał przyjechać z najbliższy weekend do Bahrajnu, po zakończonych właśnie testach Formuły E w Walencji. Belg potwierdził, że we wtorek rano otrzymał od zespołu informację o sytuacji z Hamiltonem, ale żadne deklaracje o możliwej jeździe nie padły.

Jednym z bardziej doświadczonych kandydatów do zastąpienia Hamiltona jest również Nico Hulkenberg, po którego w sezonie 2020 już trzy razy sięgało Racing Point. Niemiec nie jest w żaden sposób powiązany z Mercedesem, ale zaliczył trzy starty w RP20, który jest kopią zeszłorocznego samochodu mistrzów świata.