Russell zwraca uwagę na szczegóły
Reprezentant Williamsa George Russell wyjaśnił jak ważne jest odpowiednie planowanie i jak duży ma to wpływ na formę kierowców Formuły 1.
Autor zdjęcia: Jerry Andre / Motorsport Images
Kalendarz najważniejszej wyścigowej serii świata będzie w przyszłym roku rekordowo obszerny. Zaplanowano aż 22 rundy, między połową marca i końcem listopada. Poważne wyzwanie stoi nie tylko przed logistykami, ale również przed najważniejszymi aktorami widowiska, czyli kierowcami. Odpowiednia regeneracja między zawodami oraz utrzymanie wysokiej formy wymaga dyscypliny i odpowiedniego planowania.
Russell, który ma za sobą debiutancki sezon w F1, wyjaśnia: - Jest wiele rzeczy, o których trzeba pamiętać, aby zachować formę. Od rodzaju i pory spożywanych posiłków, przez sen, aż po linię lotniczą, którymi się podróżuje. Każda z nich ma inne fotele i chociaż zwykle wiadomo, że niewiele będzie snu, czasem udaje się zmrużyć oczy. Jeśli siedzenie będzie niewygodne, a lot trwa dziesięć godzin, to z pewnością nie będziemy wypoczęci.
Nieustanna zmiana stref czasowych i przenoszenie się z zawodów na zawody wymaga odpowiedniego planu: - Kiedy porównuję momenty, w których byłem idealnie zorganizowany z tymi nieco mniej uporządkowanymi, wyraźnie widzę różnicę w swoich osiągach. To niesamowite jak duży wpływ mają takie detale.
21-latek przyznaje, że nie zawsze był idealnie przygotowany: - Tylko zawodnik wie kiedy jest pełen energii i może dać z siebie wszystko podczas weekendu. Jeśli wszystko dobrze zaplanowałem: jedzenie, sen i zarządzanie czasem, to byłem świadomy, że w dobrej formie rozpocznę grand prix.
- Wcześniej nie miałem odpowiedniego doświadczenia, aby rozstrzygnąć czy takie szczegóły mają znaczenie, ale teraz jestem pewny, że tak jest - zakończył George Russell.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze