Sainz i Ocon z nowymi silnikami

Carlos Sainz ma za sobą trudny weekend w Australii. Hiszpan borykał się z problemami przez wszystkie sesje, a następnie zakończył przedwcześnie wyścig w żwirze, po tym, jak próbował wyprzedzić Micka Schumachera. Ferrari zdecydowało się na założenie nowej jednostki napędowej w bolidzie 26-latka na wszelki wypadek przed weekendem wyścigowym na Imoli.

- Silnik w bolidzie Carlosa został wymieniony, jest to dodatkowy środek ostrożności. Nie chcemy podejmować ryzyka podczas weekendu z formatem sprintowym - ogłosił zespół z Maranello.

Carlos Sainz wierzy, że po ciężkich doświadczeniach z Melbourne, wróci do rywalizacji na najwyższym poziomie.

- W takich sytuacjach zależy zachować spokój, w tamtym momencie brakowało mi go. To nie był dobry weekend, wydarzyło się wiele rzeczy, na które nie miałem wpływu - tłumaczy Hiszpan.

Na zmianę jednostki zdecydowało się również Alpine wobec Estebana Ocona.