Sainz integruje się z Ferrari
Szef Scuderii Ferrari przyznaje, że Carlos Sainz nie będzie jeszcze w pełni zintegrowany z zespołem na początku tegorocznego sezonu Formuły 1.
Autor zdjęcia: Ferrari
Hiszpan w tym roku debiutuje w Ferrari. Zimą spędził dużo czasu w Maranello przygotowując się do mistrzostw i poznając zespół. Jednak zaledwie trzy dni testów przedsezonowych, które ruszą już w piątek, to mocno ograniczony czas na nabranie dobrej prędkości, szczególnie w przypadku zawodników zmieniających ekipy.
Ferrari starało się jak najbardziej pomóc Sainzowi w integracji z zespołem i w poznaniu jego sposobu działania. Zorganizowali dla niego prywatne testy w starszych samochodach F1. Dużo czasu poświęcono na pracę w symulatorze.
Binotto bardzo chwali Sainza, ale nie spodziewa się, aby jego kierowca był w pełni zgrany z zespołem na pierwszy wyścig.
- Trzy dni testów zimowych to niewiele - powiedział Binotto. - Wiemy, że dla Carlosa będzie to wyzwanie. Zorganizowaliśmy dla niego kilka sesji we Fiorano, z użyciem starszych bolidów. Sądzę, że każdy pojedynczy kilometr, który przejechał w naszych samochodach, jest dla niego ważny, aby zintegrować się z zespołem oraz przyzwyczaić się do naszych procedur.
- Przyznam, że Carlos poczynił postępy i świetnie się u nas odnalazł. Jego opinie o samochodzie przekazywane inżynierom były dobre. Prędkość, jaką pokazał na torze, też była w porządku, coraz lepsza z dnia na dzień.
- Potrzebuje jeszcze trochę czasu. Nie oczekujemy, że będzie w pełni zintegrowany na początku sezonu, ale każdy dzień jest ważny i wierzę, że będzie gotowy. Jeśli nie w stu procentach, to na pewno blisko tego poziomu. Koniec końców nie jest debiutantem. Jest profesjonalnym kierowcą, ma za sobą kilka sezonów w F1. Poradzi sobie - podkreślił.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze