Sainz nie jest zadowolony z Renault
Pojawiają się plotki, że McLaren może być zainteresowany powrotem do współpracy z Mercedesem w zakresie dostaw jednostek napędowych.
Autor zdjęcia: Jerry Andre / Motorsport Images
Kilka dni temu kierowca zespołu - Carlos Sainz zaskoczył swoją wypowiedzią mówiąc, że „spodziewał się więcej” po najnowszej specyfikacji silnika Renault.
- Były już trzy zmiany silnika, ale nie zauważyłem ani pierwszej, ani drugiej - powiedział Sainz.
Podczas GP Belgii zarówno Sainz, jak i Lando Norris mieli problemy z jednostkami napędowymi.
- Te dwie sytuacje są nie do przyjęcia. Trzeba będzie porozmawiać o tym z Renault - dodał Hiszpan.
Szef zespołu Andreas Seidl o obecnej sytuacji silnikowej powiedział: - Na 2020 rok mamy umowę i będziemy kontynuowali współpracę z Renault. Jeśli chodzi o sezon 2021, to zobaczymy.
Hiszpańska Marca sugeruje, że McLaren może wrócić do kooperacji z Mercedesem, w miejsce Williamsa.
Jeśli chodzi o problemy w Spa, Seidl dodał: - Musimy razem przeanalizować co się stało. Oczywiście dwa wycofania to rozczarowująca sytuacja, szczególnie, że jeden samochód nie mógł wystartować do wyścigu. Jednak Renault ciężko pracuje nad uzyskaniem lepszych wyników.
- Szkoda tych kar, ale ważna jest przejrzysta relacja, abyśmy mogli wspólnie spojrzeć na te problemy i razem je rozwiązać. W każdym razie to nie był kłopot wynikający z nadmiernego przebiegu czy końca żywotności podzespołów.
McLaren na pewno nie wróci do współpracy z Hondą, ponieważ Red Bull wynegocjował z japońskim producentem umowę na wyłączność, na pięć lat.
Lando Norris, McLaren MCL34
Photo by: Glenn Dunbar / LAT Images
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze