Sainz nie skreśla Verstappena
Carlos Sainz nie wyklucza Maxa Verstappena z walki o zwycięstwo w Grand Prix Singapuru, mimo że mistrz świata rusza z odległej pozycji.
Sainz potwierdził dobrą formę prezentowaną w treningach i na Marina Bay powtórzył sukces z Monzy, zdobywając swoje piąte pole position z rzędu. W pierwszym rzędzie towarzyszyć mu będzie George Russell, a kolejne pozycje zajęli Charles Leclerc, Lando Norris i Lewis Hamilton.
Z kolei niepokonany od dziesięciu wyścigów, Max Verstappen miał spore problemy z opanowaniem RB19 i został sensacyjnie wyeliminowany w Q2. Mistrz świata nazwał kwalifikacje szokującym doznaniem. Uniknął relegacji za przeszkadzanie innym kierowcom i ustawi samochód na jedenastym polu.
Choć sam Verstappen uważa, że nie ma szans nawet na podium, Sainz podkreślił, że nie powinno się kompletnie skreślać dominującego w tym roku Holendra.
- Nie wydaje mi się, aby w jakiejkolwiek sytuacji można było lekceważyć Maxa i Red Bulla - uznał Hiszpan. - Jutro mogą nagle pokazać tempo wyścigowe, które mają przez cały sezon i przebić się do góry.
- Na pewno mają tu jednak trudne zadanie. A dla nas to dużo lepsza okazja niż na Monzy. Uważam, że walka o zwycięstwo rozegra się pomiędzy czołowymi pięcioma samochodami. Prawdą jest, że George ma nieużywany komplet opon pośrednich, ale my możemy zaliczyć dwa pit stopy. Miękkie nie spisują się tu najgorzej.
- To będzie trudny wyścig do poskładania i zarządzania. Jeśli nam się to uda, mamy wielką szansę na zwycięstwo.
Z kolei Russell nie wspomniał o Verstappenie i generalnie z optymizmem patrzy na szanse Mercedesa, podkreślając dobre tempo wyścigowe oraz przewagę strategiczną. Do grona kandydatów do zwycięstwa dodał Norrisa.
- Myślę, że będziemy walczyć z Ferrari. Nie możemy też lekceważyć Lando. Ma dobre tempo wyścigowe. Prawdopodobnie lepsze niż Ferrari.
- Wiele będzie zależało od degradacji opon i pit stopów. Szczerze mówiąc, nie wiemy teraz jak to będzie wyglądało pod względem ogumienia. Na takim torze, gdzie trudno wyprzedzać, trzeba będzie odpowiednio wszystko wyliczyć przed zjazdem do alei serwisowej.
Ustawienie na starcie:
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.