F1. Sainz: Potrzebowałem tego

Kierowca Ferrari na starcie zdołał przebić się na trzecią pozycję, a następnie wyprzedził Maxa Verstappena. Holender po kilku okrążeniach pokonał Hiszpana, który miał problemy z degradacją opon.

Mimo słabszego tempa w drugiej części sprintu, Sainz zdołał utrzymać trzecią pozycję, jednocześnie nie dając się wyprzedzić Sergio Perezowi, który był tuż za jego plecami.

- To był świetny wyścig. Potrzebowałem tego. Starty były rzeczą, którą chciałem poprawić w drugiej połowie sezonu. W pierwszych trzech zakrętach po prostu napierałem do przodu próbując zyskać, jak najwięcej pozycji. Mimo degradacji opon, udało nam się dojechać na trzecim miejscu - powiedział.

Hiszpan stwierdził, że kluczem do sukcesu w jutrzejszym wyścigu może być odpowiedni dobór ogumienia.

- Dzisiaj było dość zimno. Niskie temperatury na torze robiły różnice. Miękka opona w takich warunkach okazała się lepsza. Myślę, że jutro o 14 może być inaczej. Nasze przewidywania sprawdziły się, zobaczymy, co będzie jutro - zakończył.