Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Sainz powinien walczyć o zwycięstwo

Carlos Sainz stwierdził, że gdyby nie sobotnie i niedzielne problemy, mógłby walczyć o zwycięstwo w Grand Prix Australii.

Carlos Sainz Jr., Ferrari

Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images

Po udanym piątku, sobota okazała się dla Sainza pechowa. Hiszpan zgodnie z oczekiwaniami awansował do finałowego segmentu kwalifikacji. Jednak jego pierwsze - całkiem dobre - okrążenie nie zostało zaliczone, ponieważ ukończył je kilka sekund po wywieszeniu czerwonej flagi.

Drugą próbę skomplikował opóźniony wyjazd z garażu. F1-75 nie chciał odpalić na czas. Zdekoncentrowany Sainz był dopiero dziewiąty.

W wyścigu komplikacje pojawiły się już na starcie. Sainz stracił kilka pozycji.

- Ponownie mieliśmy problem z kierownicą, podobny do tego z wczoraj - meldował Sainz. - Kilka przycisków nie działało. Musieliśmy zmienić kierownicę, co oznaczało, że nie była ona idealnie ustawiona na starcie i przez to uruchomiliśmy system zapobiegający zgaszeniu silnika.

Pogoń za czołówką i cały wyścig szybko się dla Hiszpana zakończyły. Sainz wyjechał na trawę, próbując wyprzedzić Micka Schumachera, a następnie zagrzebał się w żwirze.

- Straciłem i chciałem odrobić pozycje podczas trzech pierwszych okrążeń. Ewidentnie popełniłem błąd, kiedy opony nie były jeszcze gotowe, by wyprzedzać. Źle oceniłem przyczepność i popełniłem błąd, który spowodował wycofanie.

- Niezbyt dobrze. Nie byłem perfekcyjny w ten weekend. Jako zespół również nie spisaliśmy się idealnie i musimy przeanalizować, co zrobiliśmy źle.

Sainz uważa, że gdyby nie problem na starcie mógłby dojechać na czwartej pozycji, a przy lepszych kwalifikacjach spokojnie by walczył o zwycięstwo.

- Z pewnością z tym samochodem, najgorszy scenariusz mógł dać czwarte miejsce. Bez wczorajszych i dzisiejszych problemów powinniśmy walczyć o wygraną.

- Wyjazd z zerowym dorobkiem jest rozczarowujący. Musimy być perfekcyjni jako zespół, a w ten weekend tak nie było - podsumował trzeci kierowca aktualnej tabeli.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Hamilton tłumaczy "trudną pozycję"
Następny artykuł Regularność Alfy Romeo

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska