Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Sainz: Sezon 2020 to nie urlop naukowy

McLaren nie da się zwieść wielką zmianą przepisów F1 w 2021 roku. Z niecierpliwością oczekują wyjazdu na tor ich najnowszego samochodu - MCL35.

Carlos Sainz Jr., McLaren

McLaren

Brytyjski zespół odsłonił dzisiaj nowy samochód F1, którym w tym roku powalczą Carlos Sainz i Lando Norris.

Sainz zaczyna swój szósty sezon w mistrzostwach świata, drugi z ekipą z Woking.

- Dzisiaj jest wspaniały dzień dla nas wszystkich - powiedział Carlos Sainz podczas prezentacji. - Tej zimy uważnie śledziłem produkcję MCL35 i wiem, ile włożyliśmy w to wysiłku i pasji.

Hiszpan zakończył zeszłoroczne mistrzostwa na szóstym miejscu, korzystając nieco na roszadach w zespołach Red Bulla. Celem minimum na ten rok jest siódme, określane jako „pierwsze z pozostałych”. McLaren natomiast, który był czwarty w klasyfikacji konstruktorów, będzie chciał jeszcze bardziej zbliżyć się do wielkiej trójki.

Niektóre zespoły traktują sezon 2020 jako przejściowy, poświęcając go głównie na przygotowania do przyszłych mistrzostw, kiedy będą obowiązywały nowe zasady techniczne, a ich obecne konstrukcje są ewolucjami zeszłorocznych. Nie jest tak w przypadku McLarena.

- Wielu może uważać, że 2020 rok to tylko urlop naukowy między obecnymi a nowymi przepisami, zwykła kontynuacja tego co mieliśmy w 2019 roku. Jednak w McLarenie wcisnęliśmy reset po fladze z szachownicą w Abu Zabi i ciężko pracowaliśmy, aby ulepszyć każdy szczegół naszego samochodu.

Chcąc zmniejszyć stratę, jaką mają do czołówki, Sainz wie, że nie pozostało nic, tylko pracować i rozwijać się: - Solidny krok naprzód, jaki podjęliśmy w poprzednim sezonie, był świetną motywacją, ale jednocześnie przypomniał nam, jak zacięta jest walka w środku stawki.

- Nie możemy sobie pozwolić na siedzenie w miejscu w tym roku, jeśli chcemy zbliżyć się do czołówki. Celem moim i zespołu jest kolejny krok naprzód. Nie mogę się doczekać testów w Barcelonie i kontynuowania naszego pozytywnego impetu - podsumował.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł McLaren rozwiązał słabości zespołów środka stawki
Następny artykuł Mercedes pokazał W11

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska